 |
|
ja nie mówię, szeptem gdy mówię kim jestem,
|
|
 |
|
ja nie gram, nie udaję, nie stosuję chwytów.
|
|
 |
|
i brakowałoby mi Ciebie nawet wtedy, gdybym Cię nie poznała..
|
|
 |
|
czy to nie ironia? spośród milionów facetów na świecie spotkałam właśnie ciebie. właśnie w tobie się zakochałam. właśnie ty postanowiłeś mnie zranić.
|
|
 |
|
Na oczach mam kolorowe okulary , bo życie mnie bawi Mam artystyczny nieład `w szafce na ubrania . Do dziś sypiam z pluszowym misiem Boje się gdy ogarnia mnie ciemność Codziennie oglądam bajki . Coś często mi spadnie[przypadkiem] Mam dużo maskotek . Co chwile skaczę , kręcę się wokół osi . Tak bez powodu Nie Boje się duchów . Musze zawsze wszystko dotknąć , widzieć i wiedzieć Uważam że pochodzę z Marsa Nałogowo gryzę sznurki od bluz . Kiedy siedzę zawsze macham nogami. Lubie się kręcić i bujać na krześle. Ubustawiam dmuchawce Nie kolekcjonuje przyjaciół Mam paru i oni mi wystarczają . Pożeram nałogowo Nutelle.^ ^ Jestem czekoladoholiczką ;D
|
|
 |
|
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny, były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
 |
|
mądra kobieta nigdy nie wyzna swoich uczuć zanim nie zrobi tego mężczyzna ;)
|
|
 |
|
Jak bardzo On mnie wkurwia. Mam ochotę rzucić w jego stronę parę jadowitych słów. Wkurwia mnie to, że Go nie ma. Wkurwia mnie to, że On nie mówi mi co u Niego. Wkurwia mnie to, że On nie odzywa się do mnie. Wkurwia mnie to, że mnie przy Nim nie ma. Wkurwia mnie to, że nie wiem co u Niego. Wkurwia mnie to, że nie dostaję odpowiedzi na wysłane do Niego wiadomości. Sama jestem powodem własnego wkurwienia, moje oczekiwania są powodem wkurwienia. Mogę mieć pretensje do samej siebie. To ja głosiłam prawdę, że ludzie to banda skurwieli i kretynów. Zapomniałam o tym, a chyba jednak miałam rację.
|
|
 |
|
Tak sobie myślę, że wszystkich Was pojebało. Rozglądam się po ludziach i mam ochotę spytać -"O chuj Wam wszystkim chodzi". Nie ma czegoś takiego jak miłość a wszystko inne i tak nie ma znaczenia. Więc po co kurwa ciągle się przejmować, srać, bać i nie wiadomo co jeszcze? Jebać to! Fuck it - let's get drunk!
|
|
 |
|
Jak to się dzieje, że gdy już nawet jesteś pewien, że kogoś nie kochasz, a przynajmniej nie czujesz do niego tego, co kiedyś, a mimo to ten człowiek jest dla Ciebie nadal tak samo ważny, jak wcześniej? Wytłumacz mi, jak to jest, że człowiek, któremu ufałeś całkowicie robi Ci wielkie świństwo, a Ty, mimo, że nie można już tego nazwać miłością, nadal potrafisz wykrzesać w stosunku do niego tyle ciepłych uczuć? Prawda jest taka, że jak raz sobie pomyślisz, że ktoś jest dla Ciebie ważny to ważny pozostanie już do końca. Kiedy kogoś kochasz... Popatrz. Oddajesz mu wtedy część siebie, a on daje swój kawałeczek Tobie. Gdy przestajecie się już kochać, te kawałki w Was pozostają, choć nie mogą już funkcjonować prawidłowo - brak im miłości, ale jednak są i nie zginą. Osoba, którą kiedyś kochaliśmy zostaje w naszym sercu na zawsze.
|
|
 |
|
Zapamiętaj. Mężczyźni się nie zmieniają. Jeśli on KIEDYKOLWIEK zdradził, nie zawacha się zrobić tego po raz kolejny. Nie ważne, jak wielkich słów używa, co mówi i co robi. ON JEST DUPKIEM. I nie łudź się, że w Twoim przypadku zachowa się inaczej, że się zmienił i że Cię kocha. Lepiej zapytaj o jego przeszłość i ilu dziewczyną próbował wcisnąć podobne fazmazony. A jesli go kochasz i masz do niego słabość to przygotuj się na rozczarowanie, bo takie związki nie mają szans na przetrwanie.
|
|
 |
|
jesteśmy dorośli, nie musimy tego nazywać.
|
|
|
|