 |
Nie ma na świecie takich pieniędzy, które uszczęśliwią jak Twój uśmiech. Nie ma takiej rzeczy, która sprawi tyle radości co Twoje spojrzenie. Nikt nie jest w stanie mi dać tyle szczęścia co Twój dotyk. Nie ma na tym świecie nic słodszego, niż Twój pocałunek.
|
|
 |
Nie zostawię Cie, bo kocham Cie na dobre i złe.
|
|
 |
- To był tylko jeden pocałunek nic więcej.
- A jak idziesz do sklepu spożywczego to bierzesz lizaka liźniesz go i oddajesz sprzedawczyni mówiąc to było tylko jedne liźnięcie.. nic więcej?!
|
|
 |
Każdemu się wydaje, że jest niezastąpiony. A pewnego dnia budzisz się i widzisz, że już dawno Cię zastąpili, tylko tego nie zauważyłeś.
|
|
 |
1. Wyobraź sobie, że zdobyłaś nagrodę w konkursie: Każdego ranka na Twoim koncie pojawi się 86 400 zł. Nagroda ta ma jednak określone zasady, tak jak w każdej grze. Pierwsza zasada jest taka, że wszystko to, czego nie wydasz w ciągu dnia, będzie Ci zabrane, nie możesz także przelać pieniędzy na inne konto. Druga zasada jest taka, że bank może zakończyć grę bez ostrzeżenia, w każdej chwili może powiedzieć: to koniec i zamknąć konto bez oferowania nowego. Co byś zrobiła? Zakładam, że kupiłabyś wszystko, czego pragniesz, nie tylko sobie, ale także bliskim Ci osobom, starałabyś się wydać kwotę do ostatniego grosza.
|
|
 |
2 . Ta gra jest prawdziwa i każdy z nas ma takie „magiczne konto”, tyle tylko, że nie pamiętamy o nim. Tym magicznym kontem jest czas. Codziennie rano budząc się, dostajemy 86 400 sekund do przeżycia, i zasypiając, tracimy je bezpowrotnie. To, czego nie przeżyłyśmy, po prostu znika... „Wczoraj” jest nie do odrobienia... Każdego ranka od nowa dostajemy 86 400 sekund, ale także każdego dnia bank bez ostrzeżenia może przestać nam ten czas dawać. Więc co zrobisz z danym Ci czasem? Ile jest dla Ciebie wart? I jak go wykorzystasz?
|
|
 |
Czasami coś istnieje , ale nikt tego nie widzi.
|
|
 |
1. Kiedy miałam 4 lata,
Mama dała mi piękną porcelanową lalkę
z bladą twarzą bez emocji, różanymi policzkami i chudymi nóżkami
Powiedziała mi, że jestem tak piękna jak ta lalka
Ale jej twarz mówiła, że kłamie.
Kiedy miałam 7 lat,
Chciałam bardziej przypominać moją lalkę
Więc chciałam przestać się uśmiechać
Ale to było naprawdę trudne.
Kiedy miałam 10 lat,
Mama powiedziała mi, że jestem gruba
więc pobiegłam do pokoju płacząc
moja lalka spadła i rozbiła ramię
posklejałam części, ale nadal było widać pęknięcia
Więc wzięłam marker i narysowałam takie same na swoich nadgarstkach.
|
|
 |
2.
Kiedy miałam 13 lat,
spędzałam dużo czasu sama w pokoju
myśląc jak być bardziej podobną do mojej lalki
nawet jeśli nienawidziłam jej, bo była piękniejsza niż ja
Kiedy miałam 16 lat,
przestałam jeść
bo moja lalka też nie jadła.
Teraz,
linie na moich nadgarstkach zmieniły się w pęknięcia
moja twarz jest zmęczona, ale blada
Nie uśmiecham się i prawie nie jem.
Poparz, mamo teraz wyglądam jak ta lalka...
|
|
 |
- Widzisz jej łzy ? - Nie . - I na tym polega obojętność
|
|
 |
musisz być silna, bo nikogo nie obchodzi że posypał Ci się świat, straciłaś kontrolę nad łzami, i nie dajesz rady ich zatrzymać.
|
|
 |
uważasz, że jest słaba, bo po jej policzkach spływają łzy, lecz ta sama dziewczyna budzi się każdego ranka chociaż wie, że będzie to kolejny pusty dzień. Uśmiecha się, chociaż jej serce rozdziera się z bólu. Żyje, chociaż każdego wieczora pragnie śmierci. Nie wiedziałeś o tym? No właśnie, jest silniejsza niż myślisz
|
|
|
|