 |
Czy budując naprawdę najpierw musisz burzyć?
|
|
 |
bo jeśli nie ma się już do kogo iść, jeżeli iść już nie ma dokąd - to koniec. przecież chociaż tak powinno być, żeby każdy człowiek miał przynajmniej dokąd pójść... tak powinno być. przynajmniej tak. mam dokąd pójść. ale czy mam do kogo iść?
|
|
 |
wodził dłońmi po moim ciele, tworząc wzory, których nikt inny nie potrafiłby powtórzyć. jedyne w swoim rodzaju ruchy i muśnięcia. zostawił na mojej skórze niezatarty ślad swojego istnienia. niewidoczny, ale prawdziwy. i nawet teraz kiedy nie ma Go tu przy mnie, czuję Jego smukłe palce i ciepło bijące z ciała. błogie wspomnienie przeszłości.
|
|
 |
Late at night I toss and turn and dream of what I need.
|
|
 |
all those crazy things we did didn't think about it just went with it
|
|
 |
potrzebuję mężczyzny. faceta z krwi i kości, a nie jakiegoś chłopaczka, który będzie robić podchody i będzie bał złapać mnie za rękę. chcę mężczyzny, który będzie wiedział czego chce, który pewnie mnie obejmie i pocałuje tak, że zmiekną mi kolana.
|
|
 |
mam Ciebie, jesteś mostem jedynym nie spalonym
|
|
 |
ból już Cię nie rani, kiedy nie czujesz nic poza nim
|
|
 |
..więc pamiętaj o tym o czym zwykle nie myślisz
|
|
|
|