głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika olivvv

To słodkie  gdy jedząc karmelka myślisz o czyichś ustach.

doctorevil dodano: 5 stycznia 2011

To słodkie, gdy jedząc karmelka myślisz o czyichś ustach.

 Z czym Ci się kojarzy dżem truskawkowy?   Z moim kumplem.   Z kumplem?!   Tak. Osobiście nie przepadam za dżemem  ale za każdym razem  gdy kumpel wpadał na weekend  zaznaczał  że mam mu ‘zaserwować’ dżem truskawkowy  więc od zawsze kojarzy mi się tylko z nim. Do czego jednak TY zmierzałeś?   Chciałem żebyś powiedziała  że dżem truskawkowy kojarzy ci się ze ‘słodyczą’.   No i?   A ja bym powiedział  że mi kojarzy się z Tobą i  że…na jedno wychodzi  a ty musiałaś wyskoczyć z kumplem i cały mój romantyzm szlag trafił.

doctorevil dodano: 5 stycznia 2011

-Z czym Ci się kojarzy dżem truskawkowy? - Z moim kumplem. - Z kumplem?! - Tak. Osobiście nie przepadam za dżemem, ale za każdym razem, gdy kumpel wpadał na weekend, zaznaczał, że mam mu ‘zaserwować’ dżem truskawkowy, więc od zawsze kojarzy mi się tylko z nim. Do czego jednak TY zmierzałeś? - Chciałem żebyś powiedziała, że dżem truskawkowy kojarzy ci się ze ‘słodyczą’. - No i? - A ja bym powiedział, że mi kojarzy się z Tobą i, że…na jedno wychodzi, a ty musiałaś wyskoczyć z kumplem i cały mój romantyzm szlag trafił.

I za każdym razem  kiedy patrzę na Ciebie  nie mogę wyjaśnić  co czuję w środku .

doctorevil dodano: 5 stycznia 2011

I za każdym razem, kiedy patrzę na Ciebie, nie mogę wyjaśnić, co czuję w środku .

wyszła z psem na spacer. głowę nakryła kapturem  a w uszach tkwiły słuchawki. szurając po mokrych liściach zasłuchała się w rapie. nagle pies wystrzelił jak z procy  a ona nie czekając długo ruszyła za nim.   chodź tu  Ty głupi kundlu!   krzyczała. biegnąc przez park znalazła go przy ławce. machał ogonem zadowolony z siebie. podniosła wzrok i zobaczyła Jego. te same cudowne oczy  ten sam uśmiech  ta sama bluza  którą kiedyś ci podkradała. ale nie byłeś sam. siedziałeś z tą wywłoką obejmując ją w ten sam sposób co kiedyś mnie.   cześć   burknęła i ruszyła w kierunku domu ocierając łzę. po chwili ktoś wyciągnął jej słuchawkę.   to dziwne. nadal tak słodko marszczysz nos  gdy się złościsz   zaśmiał się i na oczach jego 'dziewczyny' przytulił mnie mocno.   zaczniemy od nowa mała?   mrugnął i pocałował mnie w policzek.

doctorevil dodano: 5 stycznia 2011

wyszła z psem na spacer. głowę nakryła kapturem, a w uszach tkwiły słuchawki. szurając po mokrych liściach zasłuchała się w rapie. nagle pies wystrzelił jak z procy, a ona nie czekając długo ruszyła za nim. - chodź tu, Ty głupi kundlu! - krzyczała. biegnąc przez park znalazła go przy ławce. machał ogonem zadowolony z siebie. podniosła wzrok i zobaczyła Jego. te same cudowne oczy, ten sam uśmiech, ta sama bluza, którą kiedyś ci podkradała. ale nie byłeś sam. siedziałeś z tą wywłoką obejmując ją w ten sam sposób co kiedyś mnie. - cześć - burknęła i ruszyła w kierunku domu ocierając łzę. po chwili ktoś wyciągnął jej słuchawkę. - to dziwne. nadal tak słodko marszczysz nos, gdy się złościsz - zaśmiał się i na oczach jego 'dziewczyny' przytulił mnie mocno. - zaczniemy od nowa mała? - mrugnął i pocałował mnie w policzek.

  co byś zrobiła gdybym nagle wygrał szóstkę w totka?   co?   no gdybym nagle miał ful kasy  odjechany samochód  markowe ciuchy i ogromny dom?   nic. nadal widziałabym w Tobie kolesia  który omotał mnie swoimi brązowymi oczami i dołeczkami w policzkach.   odpowiedziałam  a Ty śmiejąc się głośno przytuliłeś mnie do swojej szarej bluzy.

doctorevil dodano: 5 stycznia 2011

- co byś zrobiła gdybym nagle wygrał szóstkę w totka? - co? - no gdybym nagle miał ful kasy, odjechany samochód, markowe ciuchy i ogromny dom? - nic. nadal widziałabym w Tobie kolesia, który omotał mnie swoimi brązowymi oczami i dołeczkami w policzkach. - odpowiedziałam, a Ty śmiejąc się głośno przytuliłeś mnie do swojej szarej bluzy.

Jeśli twoim zdaniem jestem piękna  a ty moim również niebrzydki  to możemy tak stać i gapić się na siebie w nieskończoność. W sumie to nie będę miała nic przeciwko.

doctorevil dodano: 5 stycznia 2011

Jeśli twoim zdaniem jestem piękna, a ty moim również niebrzydki, to możemy tak stać i gapić się na siebie w nieskończoność. W sumie to nie będę miała nic przeciwko.

 Kocham Cię jak stąd do księżyca.   A ja Cię kocham jak stąd do księżyca i z powrotem.

doctorevil dodano: 5 stycznia 2011

-Kocham Cię jak stąd do księżyca. -A ja Cię kocham jak stąd do księżyca i z powrotem.

Nigdy więcej nie popatrzę w twoje oczy! Nigdy! No dobra  może raz  albo dwa. ♥

doctorevil dodano: 5 stycznia 2011

Nigdy więcej nie popatrzę w twoje oczy! Nigdy! No dobra, może raz, albo dwa. ♥

To niewyobrażalne  ale kiedy myślę o Tobie  to nawet moja wyobraźnia się rumieni.

doctorevil dodano: 5 stycznia 2011

To niewyobrażalne, ale kiedy myślę o Tobie, to nawet moja wyobraźnia się rumieni.

Przychodzą wieczory  kiedy nasze serce jest na tyle wyziębione  że domaga się drugiego. Tylko po to  aby wspólnie mogły rozpalić  coś w rodzaju osobistego kominka  zwanego miłością.

doctorevil dodano: 5 stycznia 2011

Przychodzą wieczory, kiedy nasze serce jest na tyle wyziębione, że domaga się drugiego. Tylko po to, aby wspólnie mogły rozpalić, coś w rodzaju osobistego kominka, zwanego miłością.

Dzwoniłam do niego w środku nocy  nasłuchując cichego oddechu. Prosiłam  żeby przyjechał  tłumacząc  że wysiadło mi ogrzewanie  a owa noc wydaje się niezwykle zimna. Zjawiał się  zanim zdążyłam odłożyć telefon. 'Twój osobisty grzejnik  jest gotowy do działania'   szeptał  czule. Stojąc w drzwiach mojego pokoju. Właśnie za to kochałam Go najbardziej. Wiedział  czego mi potrzeba. Nawet wtedy  gdy nie miałam odwagi o to prosić  z obawy  że proszę o zbyt wiele.

doctorevil dodano: 5 stycznia 2011

Dzwoniłam do niego w środku nocy, nasłuchując cichego oddechu. Prosiłam, żeby przyjechał, tłumacząc, że wysiadło mi ogrzewanie, a owa noc wydaje się niezwykle zimna. Zjawiał się, zanim zdążyłam odłożyć telefon. 'Twój osobisty grzejnik, jest gotowy do działania' - szeptał, czule. Stojąc w drzwiach mojego pokoju. Właśnie za to kochałam Go najbardziej. Wiedział, czego mi potrzeba. Nawet wtedy, gdy nie miałam odwagi o to prosić, z obawy, że proszę o zbyt wiele.

Przywiązać się do kogoś  to tak jak przywiązać swoje serce do serca drugiej osoby  za pomocą sznurówki swoich ulubionych trampek.

doctorevil dodano: 5 stycznia 2011

Przywiązać się do kogoś, to tak jak przywiązać swoje serce do serca drugiej osoby, za pomocą sznurówki swoich ulubionych trampek.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć