 |
Łzy w oczach. To mnie niszczy, świadomość, że to wszystko to za dużo dla mnie i nie daję rady. Zaciskanie pięści, zagryzanie warg, wiara, że jednak się uda, że podołam, ambicje, to wyczerpuje. I brak mi Go tutaj, co kruszy mnie psychicznie z każdą chwilą.
|
|
 |
nie ma nic gorszego niż być powodem czyjegoś bólu i nie móc nic z tym zrobić
|
|
 |
więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno, Ty to tylko przeszłość. Nie ma nas pewnie ciężko to przeżyć.. nie ma szans, by to mogło się zmienić. / Bonson
|
|
 |
Na sercu kamień, z ust cisza i znów się nie znamy i mijamy wśród pytań, myślisz że będzie spoko? wątpię. / Bonson ♥
|
|
 |
Cause trying not to love you only makes me love you more / Nickelback
|
|
 |
-Chcesz żeby to wróciło? Mało się przez niego nacierpiałaś? Chcesz jeszcze więcej? -Nie. Nie chcę żeby to wracało ale może jak go zobaczę..-Oj nie pierdol mi tu że jak go zobaczysz to może zrozumiesz że ma Cię w dupie, już to kurwa słyszałam tyle razy, że zaczynam tym rzygać. -Ja wciąż w to wierzę. -A ja już nie. Nie umiesz po prostu bez niego żyć. Jakiegokolwiek bólu by Ci nie zadawał, ty jesteś od Tego uzależniona. Od bólu i od niego. Wolisz żeby był i Cię ranił niż miałoby go nie być.
|
|
 |
Wystarczyła jedna rozmowa z Tobą i moją wieloletnią terapię chuj strzelił.
|
|
 |
Dopóki nikt mi o Tobie nie przypominał to było dobrze. Jedna wzmianka o Tobie, i znowu wszystko się pieprzy
|
|
 |
to nie tak miało być, to ja miałam być szczęśliwa a ty miałeś żałować, kurwa !
|
|
 |
ktoś nazwał moje szczęście twoim imieniem.
|
|
 |
Dlaczego boję się większego przywiązania? Bo potem nie wrócę do normalnego życia, jeśli coś się popsuje. Wiem, jaka jestem. Wiem, że jednym oddechem mogę posypać wszystko, co teraz między nami jest i wiem, że Ty też masz podobne zdolności. Teraz Cię uwielbiam. Uwielbiam Twoją obecność. Uwielbiam, kiedy mnie dotykasz, przewiercasz wzrokiem, mówisz do mnie. Lecz czas ma dla nas jeszcze cały pakiet tego, co zacznę w Tobie stopniowo lubić. A potem kochać. Potem, gdy spróbuję amputować to uczucie z serca, nie dam rady. Rozumiesz? Boję się, że idąc ulicą zakręci mi się w głowie, bo przechodzień będzie używał takiego samego szamponu do włosów jak Ty.
|
|
|
|