 |
[cz.1] Hej, Ty. Tak Ty. Wiem, że czytasz. Wiem, że widzisz. Musimy się pożegnać, wreszcie oficjalnie, prawda? Musimy powiedzieć sobie to czego nie mieliśmy odwagi powiedzieć w twarz. Hej, uspokój się, nie będę krzyczeć. Byliśmy szczeniakami, wszystko co nas otaczało było tak cudowne, że zapomnieliśmy o sobie. Dopiero wyruszaliśmy w całą tą drogę zwaną życiem, kto by się tam bawił w poważne związki, daj spokój. Mimo wszystko, kochałam Cię. Całym tym swoim niedojrzałym sercem, całym swoim dziecinnym zachowaniem i wybrykami głupiej gówniary. Kochałam Cię tak jak tylko potrafiłam, chociaż tak dalekie to od ideału. Było co było, niczego nie zmienimy. Odszedłeś, tak widocznie miało być. Chciałam tylko otwarcie Cię puścić. Pozwolić odejść wszystkim wspomnieniem, chociaż tych pięknych jest tak wiele. Nie chcę czuć do Ciebie nienawiści, miłości też. Nie chcę czuć do Ciebie nic. Byłeś i dalej będziesz w jakimś stopniu dla mnie ważny, takich facetów się nie zapomina, ale ruszamy naprzód. /esperer
|
|
 |
Wiesz co naprawdę dzieli ludzi? Nie kilometry, kłótnie, milczenie czy wrzaski. Ludzi dzieli niemiłość./esperer
|
|
 |
Jest w nim coś. Może ten uśmiech, może oczy, a może fakt, że słucha kiedy mówię. Cokolwiek to jest, cholernie przyciąga./esperer
|
|
 |
to co obok, w chuj piętna, w charakter kładzie.. Jeśli żyłeś wśród judaszy, pewnie jesteś judaszem.
|
|
 |
Odwagą nie jest odebranie sobie życia. Odwaga to iść przez życie, tak by nie myśleć o śmierci..
|
|
 |
Ty mi się tu tak ładnie nie uśmiechaj, bo mi się już kompletnie w głowie poprzewraca.
|
|
 |
najpierw mówisz, że kochasz, potem karzesz spierdalać.
|
|
 |
Ale Ty jesteś niezbędny da mnie, jesteś powietrzem, którym oddycham. Wierzę, że jeżeli kiedykolwiek mnie opuścisz, to nie będę miała powodu, aby istnieć.
|
|
 |
Bo Ty wracasz, opowiadasz jak to nie żałujesz, z jaką to tęsknotą się nie zmagasz, i niby mam w to uwierzyć i wrócić?
|
|
 |
Nie wiem gdzie, nie wiem kiedy i nie wiem po co, ale chcę Cię mieć przy sobie.
|
|
 |
a gdy pytają mnie o Ciebie , odpowiadam , że nie lubię rozmawiać o swoich porażkach.
|
|
 |
Mówią mi, że jestem zła. Mówią, że jestem egoistką zapatrzoną w siebie, mściwą, wredną kobietą. Lecz jak się zmienić, gdy ludzie codziennie dają tysiące powodów do bycia złym?
|
|
|
|