 |
I może to jest racja, że to wszystko nie ma przyszłości, a my znów rozpadniemy sie na tysiąc kawałków podczas kolejnej bolesnej kłótni. Może wciąż za dużo nas dzieli, a jednak nie potrafimy tego rzucić. Może jest skurwysynem, ale moim skurwysynem. Nie pojmiesz tego. Nie zrozumiesz tej miłości, bez której nie potrafimy żyć, mimo ran, które doszczętnie nas niszczą.
|
|
 |
Ani troche juz za tobą nie tęsknię . Chyba to ten czas , w koncu nadszedł ten moment w ktorym z ręka na sercu przyznaje ze moje oczy juz nie szukają w tłumie twoich, moje rece nie marzą juz o tym by trzymać twoje , a mysli juz nie wywołują twojego imienia .
W koncu sie z tobą pozegnalam
|
|
 |
'wypełniasz moje dni, za rękę trzymasz, patrzysz, słuchasz mnie jak nikt.'
|
|
 |
Ja i On. coś co nigdy nie powinno się wydarzyć. to nie ten czas ani miejsce. poznaliśmy się w najmniej odpowiednim momencie. i chyba stał sie nieodłącznym elementem mojego świata. i nadal nie obchodzi mnie zdanie innych, że ciągnie mnie na samo dno. Dla nich może być skończonym ćpunem, skurwysynem, dupkiem. Dla mnie jest całym światem./look.at.me.baby
|
|
 |
powinniśmy bardziej doceniać ludzi, bardzo często nie zauważamy ile dla nas poświęcają.
|
|
 |
myślałeś, że się zmieniłam. powiedziałeś 'lepiej traktuj mnie inaczej, albo...' 'albo...' wydawało się najgłupszą rzeczą jaką można powiedzieć komuś takiemu jak ja./nusiaq91
|
|
 |
Ciągle mnie zaskakujesz i może.. może właśnie dlatego nadal pozwalam Ci tu trwać. Zagościłeś o wiele dłużej w moim życiu, o wiele bliżej niż inni. Masz w sobie coś, coś co sprawia, że oczekuje Twego powrotu zawsze gdy przekroczysz już próg mego domu. To nic, że sięgamy dna coraz bardziej. błądzimy w tym chorym świecie razem. /look.at.me.baby
|
|
 |
“Wiem że trudno ze mną wytrzymać i właśnie to sprawia że dwa razy bardziej doceniam tych którzy zawsze są przy mnie.” / schooki
|
|
 |
Przede wszystkim częściej się uśmiechać, nawet bez powodu. Mniej narzekania, więcej optymizmu. Po prostu więcej radości z tego cholernie marnego, przygnębiającego, szarego do szpiku kości i ciężkiego jak milion ton kamieni- życia. / niekoffana
|
|
 |
Dzisiaj nie wystarczy, że chcę, nie wystarcza nawet, że się staram, że myślę, tęsknię, dziś musi być powód, dowód, ludzie nie mają w sobie wiary. / nieracjonalnie
|
|
 |
gdzie jesteś i dlaczego nie tutaj? / mistrzhehe
|
|
 |
CZĘŚĆ II.
-Muszę. Wiesz przecież. Nie mogę tak z dnia na dzień zostawić całego życia tam.
-Rozumiem. Nie będę, nie mogę Cię zmuszać do niczego. To Twoja decyzja, ja tylko mogę Cię poprosić zebyś został.
-Ohh Marcheweczko to trudne. Nie jestem dość dobry na to wszystko.
-Przestań tak mówić. Zawsze jesteś, kiedy Cię potrzebuje, zawsze mnie wspierasz bez względu, co zrobię i jeśli ktoś tu na kogoś nie zasługuje, to ja na Cb. Powinnam już wracać, ale tak mi tu dobrze przy tobie,że nie mam na to ochoty- siedzieliśmy tak jeszcze kilka godzin w ciszy. A następnego dnia on znów wyjechał, a ja czekam, aż wróci i tęsknię. Tak bardzo tęsknię za nim i nie potrafię zdecydować. Ranię go swoim niezdecydowaniem, ale nadal nie umiem podjąć decyzji...
|
|
|
|