 |
jedyną racjonalną czynnością jaką powinnam teraz wykonać to utopić się w kieliszku wódki. szybko bezboleśnie i jeszcze w towarzystwie tej, która rozumie mnie najlepiej.
|
|
 |
cześć momencie w moim życiu, którego nie jestem w stanie opisać nawet najbardziej słonymi łzami, którymi karmię codziennie złudzenia, że będzie dobrze. witam cię w moich skromnych progach. rozgość się. zaraz przygotuję pościel, zgadując, że pozostaniesz na długo.
|
|
 |
są problemy za które oddałabyś parę swoich ulubionych butów, które mówią do ciebie 'mamo', byle by się ich pozbyć.
|
|
 |
drżysz ze strachu, który buszuje po twoim ciele, równie drastycznie co dym nikotynowy w płucach. zabija po kolei, z masochistyczną perfekcją każdy kawałek twoich wnętrzności. problemy straszne, równie bardzo co potwory z dzieciństwa, nienagannie cię nachodzą. ale przed nimi nie jest w stanie uchronić nawet kołdra.kładziesz się do łóżka, spać jest lepiej niż żyć na jawie, wtedy mniej boli. śmierć jest dobrym rozwiązaniem. czasami jedynym. ale dla tych kilku uśmiechów w przyszłości, żyjesz. nawet tych, wywołanych lękiem, przy którym dostajesz szczękościsku w obawie, że może być jeszcze gorzej niż na chwilę obecną.
|
|
 |
ludzie, którzy mają być ze sobą, zawsze znajdą sposób na siebie..
|
|
 |
strzelam wzrokiem,
zapuszczam w Ciebie słowa,
trujące.
|
|
 |
kłamiesz by wypełnić czymś życie.
|
|
 |
nie kochaj za coś, to proste. kochaj pomimo.
|
|
 |
nie zatrzymuj wiatru.
On musi odejść.
|
|
 |
myśli ociekające marzeniami,
nikt mi ich nie odbierze
|
|
 |
w życiu już niczego nie jestem pewna
|
|
 |
mówiłeś - 'takie jak Ty nie mogą być same'.
|
|
|
|