 |
w końcu nadchodzi wieczór, kiedy siedzisz na parapecie po turecku trzymając między nogami plastikowy kubek po brzegi wypełniony wódką, a jedyne myśli jakie przewijają się przez Twoją głowę to 'wszystko co dobre szybko się kończy'. przecież nic trwa wiecznie, w szczególności miłość. szkoda, że u jednej ze stron wygasa ona zdecydowanie szybciej, a serca nie potrafią być synchronizowane na tyle, aby przestać bić w swoim kierunku równocześnie.
|
|
 |
nie mów, że wiesz jak się czuję. to nie ty zasypiasz z telefonem w dłoni, dusząc się płaczem. to nie ty średnio co 5 minut budzisz się tylko po to, żeby odblokować klawiaturę. przebudzasz się ze złudną nadzieją, że to jeszcze nie koniec, że odpisał. że nadal jest tylko dla Ciebie. ale nie. on znikł równie szybko jak stygnie gorąca herbata czy dopala się papieros. nie zdążyłaś się nacieszyć, ani wrzątkiem herbaty, ani dymem nikotynowym, ani Nim.
|
|
 |
nie oglądaj się za siebie.
|
|
 |
Wspomnienia bolą, ale chyba nic poza tym.
|
|
 |
Z odwagą trzeba patrzeć w przyszłość.
|
|
 |
Są rzeczy co bolą, co wolą raczej nie wychodzić na wierzch.
|
|
 |
Połamany ludzik, bez ciebie wszystko nie ma sensu.
|
|
 |
I myślę ile jeszcze mam kredytów w twoim sercu.
|
|
 |
życie tutaj jest jak sen, sen na śniegu w minus dwadzieścia pięć.
|
|
 |
jeśli nie znasz znaczenia, to ziom w złą grę grasz.
|
|
 |
prawda, wielu się boi, chce się schować.
|
|
|
|