 |
Jedno słowo za dużo, jeden czyn za mało.
|
|
 |
kochali się, ale nie mieli odwagi by znowu wejść w ten syf.
|
|
 |
Jej oczy były przepełnione niemą prośbą o pomoc . Nikt nie potrafił zrozumieć krzyku jej źrenic
|
|
 |
To nie jest w porządku, że nie dbałeś od początku.↵Trochę nie bardzo da się to przewinąć.↵Teraz trzeba do innego portu zawinąć.↵Już nie tego samego, nie tego przyziemnego.↵Całkiem inaczej w duszy ukształtowanego.
|
|
 |
“Ja w twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem wiarę w jutro”
|
|
 |
I dzień za dniem tutaj mija się z sensem, zabierz mnie stąd: dokąd ? - obojętnie.
|
|
 |
w sumie ten świat jest piękny tylko ludzie to kurwy .
|
|
 |
Na egzaminie na prawo jazdy egzaminator pyta "podstępnie" : - Co pani zrobi, jeżeli po przejechaniu pięciu kilometrów stwierdzi pani, że zapomniała pani kluczyków ? - Zjadę na pobocze, włączę światła awaryjne, wysiądę z samochodu i sprawdzę, co za matoł pchał mnie taki kawał drogi ... XD
|
|
 |
namacalny bezsens, gorzki posmak życia niesmak - Moja ponura autorefleksjaa ..
|
|
 |
Szczerze powiedziawszy, to sama już nie wiem co zrobić ze swoim życiem.
|
|
 |
a jak upadniesz, to podnieś się, unieś głowę dumnie do góry i idź dalej, przed siebie - bo nikt już za Ciebie nie podniesie Cię do góry z ziemi, i nie otrzepie brudnych spodenek czy spódniczki, tak jak to było za małolata.
|
|
 |
nie mam ochoty na imprezowanie, piątkowe wypady.wieczorem mam ochotę usiąść na dachu jakiegoś mega wysokiego budynku, ale nie tutaj, nie w tym mieście.
|
|
|
|