 |
Pamiętam jak kiedyś bałam się być sama. Teraz boję się mieć niewłaściwych ludzi wokół siebie.
|
|
 |
“ Żeby wreszcie zdarzyło się w Twoim życiu coś, co sprawi, że przestaniesz być tak cholernie smutna. ”
— "Randka w ciemno" (2010)
|
|
 |
Cały rok przepłakałam, popełniłam tysiące głupot i jeszcze się nie nauczyłam. ”
— muszę przefarbować włosy
|
|
 |
“ Nie jestem dzielna. Jestem słaba i aż mnie mdli, kiedy udaję, że jest inaczej. ”
— Sabaa Tahir - "Ember in the Ashes. Imperium Ognia"
|
|
 |
“ Przepadam za nim, ale on i ja - to nigdy, przenigdy nie mogło się udać. ”
— Jakub Żulczyk - Instytut
|
|
 |
nie mam jeszcze skończonych dwudziestu czterech lat, a już widzę, że wszystko się popierdoliło.
|
|
 |
w tych czasach ludzie nie doceniają tego co mają. ciągle im mało, chcą więcej. zazdroszczą innym. mówią, że nie mają szczęścia. ale do życia trzeba się uśmiechnąć, wtedy ono uśmiechnie się do nas. a jeśli my ciągle jesteśmy smutni to i ono takie jest. doceń to co masz i ciesz się każdym dniem.
|
|
 |
czy kiedykolwiek pragnąłeś czegoś tak, że nie chciałeś tego popsuć nadzieją?
|
|
 |
pamiętaj, nigdy nie możesz poddawać się w połowie drogi. jeśli już zacząłeś coś robić, skończ to. nabierz powietrza w płuca i brnij do przodu.
|
|
 |
Mogę nie pamiętać wszystkich słów wypowiedzianych w moją stronę, kilku miejsc, w których byliśmy. Mogłam zapomnieć w co byliśmy ubrani, jaki był dzień tygodnia czy też godzina. Ale doskonale pamiętam, jak się wtedy czułam. Jak ktoś kto złapał Pana Boga za nogi. Po prostu byłam szczęśliwa. / aniusssia
|
|
 |
A może tak przed tym Twoim wymarzonym spokojnym, ustabilizowanym, wygodnym i ciepłym życiem daj sobie szansę na przygodę? Na chwilę zwątpienia. Na spontaniczność. Na wolność. Na odwagę. Na lenistwo. Na namiętność. Na miłość. Na satysfakcję. Na zdarte kolana. Na rozbijanie namiotu. Na lepkie od miodu całusy. Na piękno ciszy. Na silne ramiona. Na karuzelę w głowie. Na działanie. Na wzruszenie. Na prawdę. Uważaj tylko, bo może się okazać, że właśnie na to czekałaś. / N. Belcik
|
|
 |
"To jeden z tych idiotycznych dni, kiedy nie dzieje się nic naprawdę złego, ale też nic dobrego, a niebo nie może się zdecydować, czy ma być białe, czy szare. Oczywiście jest poniedziałek, przez co wszystko staje się jeszcze bardziej kretyńskie. I nie wiem dlaczego, ale odczuwam lęk albo cierpię na depresje, czy może coś innego, co sprawia, że mam ochotę tylko wpełznąć z powrotem do łóżka i nakryć głowę poduszką." / Andrea Portes
|
|
|
|