 |
To już ile razy o Nim zapomniałam?
|
|
 |
''W moim innym świecie jesteśmy blisko, ale tu bałem się że mi pozwolisz spieprzyć wszystko.''
|
|
 |
Chciałbym tu normalnie żyć. Spokojnie żyć, normalnie żyć.
Ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę. Zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę.
|
|
 |
Co dzień żyłam w przekonaniu, że zostanie tak na wieki.
Ale dzisiaj myśląc o tym całe mokre mam powieki.
|
|
 |
“Z samotności się nie umiera. Z samotności się zdycha.”
|
|
 |
“Nie zawsze możesz mieć co chcesz, choć gonisz tak, że brak ci tchu.”
|
|
 |
''Czułem Twój smak, byłaś dla mnie tak bliska.
Twoje wilgotne włosy obok mojego policzka.''
|
|
 |
I udowodnij mi, że w tym całym syfie nie zostałam sama.
|
|
 |
słońce zachodzi gdzieś za horyzont, kolejny wieczór, zerkam w niebo i nie widzę nic, nie ma tam Nas. gwiazdy nie kreślą już Twojego uśmiechu, nie układają się w schemat uczuć, wciąż na niebie ryjąc ślad naszych inicjałów, przeszłością idealnie połączonych w całość. to ono dla Nas staje się jakby obce, a wraz z nim zanika wszystko inne, zerowy przekaz, streszczenie istnień, Nas już nie ma. / endoftime.
|
|
 |
Puste oczy wcale nie są puste. Są przerażajace.
|
|
 |
Chcę prawdy, kilku nawet słów, które złamią mi serce, odetną dopływ powietrza i ockną wreszcie.
|
|
 |
Początki są najtrudniejsze,z czasem się przyzwyczajasz,przyswajasz to sobie,radzisz z samotnością,wiesz,że co dziennie rano musisz ruszyć dupe i pokazać się światu mimo swojej największej niechęci,założyć przed ludźmi co najgorsze najbliższymi maskę ze sztucznym uśmiechem i przetrwać kolejny dzień. Dopiero w nocy wypuszczasz z siebie wszystkie emocje siedząc z kubkiem goracej herbaty i dresie. Tak,to przez niego. / burdeel
|
|
|
|