 |
|
To taki stan, gdzie byle tekst zmusza do płaczu.
|
|
 |
|
obgadujesz, bo zazdrościsz .
|
|
 |
|
Gdzie są ambicje, gdzie plany i marzenia
Kto by pomyślał jak życie nas zmienia
|
|
 |
|
nienawidzę kiedy mój szofer się spóźnia.
|
|
 |
|
przyjaciel? przepraszam, nie znam.
|
|
 |
|
tak została wychowana, pierdolona dumna dama!
|
|
 |
|
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące.
Zdecydowałeś się odejść, to idź / Mały Książe
|
|
 |
|
a dziś zastanawiam się czy jest sens dalszego życia, odpowiedź jasna - nie, bez niego nic nie ma sensu a już na pewno nie życie. do widzenia.
|
|
 |
|
już nie wiem, jak mam Ci tłumaczyć, że kocham Cię bardziej niż siebie.
|
|
 |
|
sentymentalny piątek. znowu kurwa skończę na płaczu, Pezecie, czekoladzie i kawie.
|
|
 |
|
stała przed nim, patrząc mu w oczy i ściskając ostrą żyletkę w dłoni, po której spływała krew.
|
|
 |
|
nieodwzajemniona miłość, kłótnie w domu, problemy w szkole, smutek, żal, jesienne przygnębienie, potrzeba wparcia drugiej osoby. a na pytanie co u mnie, tradycyjnie odpowiem, że nic.
|
|
|
|