 |
Happy end nie istnieje. tak czy siak wszystko ma swój koniec, a koniec nie jest szczęśliwy. a jeśli końca nie ma, to to jeszcze nie jest end. a w pewnym momencie i tak wszyscy umieramy a to z całą pewnością nie jest happy. i ty nadal w to wierzysz?
|
|
 |
-wierzysz we wróżby, etc? -nie, nie wierzę. -to dlaczego uśmiechasz się za każdym razem gdy popatrzysz na zegarek i będzie ta sama godzina i minuta?
|
|
 |
krótki dowód na to, jak uzależniamy się od głupich wróżb i zabobonów...
|
|
 |
-Co robisz? -Myślę o tobie.. -Nie kłam! -Nie kłamię, czemu tak uważasz? -Kłamiesz, popatrzyłam na zegarek o 18:19. Czyli nie myślisz!
|
|
 |
zastanawiam się o co chodzi tym, którym nie podoba się to, że wciąż się tulimy itp. to chyba dobrze, że jesteśmy szczęśliwi...
|
|
 |
czekam na 18;18 żeby móc napisać, to. znowu. ale po co?
|
|
 |
myślę że to wszystko prawda .
|
|
 |
tak, tak właśnie zamiast robić niemiecki to wymyślam durnowate opisy . przynajmniej będzie co wspominać.
|
|
 |
rozjeb rozjeb a potem naprawiaj ..
|
|
|
|