 |
- ona Cię nadal kocha. - wygląda na obojętną. - a jak Ty byś się zachowywał, gdyby ktoś kogo kochasz, ranił Cię na każdym kroku.? obnosił byś się z taką miłością.? czy chował ją w sobie, tak jak robi to ona.?
|
|
 |
traktowaliśmy się nawzajem jak powietrze. - ja Tobą oddychałam, nie mogłam bez Ciebie żyć. - Ty nie zwracałeś na mnie uwagi, miałeś mnie gdzieś.
|
|
 |
- przysięgłam przed samą sobą, że przestanę o tobie myśleć. - i jak ci idzie.? - nie licząc 60 myśli na minutę z Tobą w roli głównej- świetnie.
|
|
 |
- zdradziłem cię. - i co masz na swoją obronę.? - nic. po prostu już nie chcę mi się udawać, że cię kocham.
|
|
 |
I dziwią się, że piję, palę, brałam piguły i jarałam, że zachowuję się tak jak się zachowuję, że nikomu nie ufam, że jestem zbyt naiwna, że jestem wredna i sieję intrygi. To Ty mnie tego nauczyłeś.! Ty sprawiłeś, że tak cholernie się zmieniłam. Tylko dlatego, że postanowiłeś zniszczyć moje życie. Więc pomogłam Ci w tym. Zaczęłam je niszczyć sama, żeby poszło szybciej
|
|
 |
czas na zmianę. Często nie doceniam tego co robią dla mnie inni, dziękuję z przelotnym uśmiechem i nara. Myślę tylko o sobie, a wmawiam innym, że wcale nie. Do tego sama im cisnę, że są właśnie tacy! Bywam tez nie miła, umiem powiedzieć coś nie miłego tym samym zranić inną osobę, i czasami w ogóle mnie to nie obchodzi. Mam niewyparzony język. Lubię stawiać wszystko na swoim, chodź wiem, że często jestem w błędzie, ale ja dalej przekonuje, że musi być tak jak ja powiedziałam i przez to tez są nieprzyjemne kłótnie. Mogła bym jeszcze trochę po wymieniać. Jestem dość ciężką osobą.
|
|
 |
Zresztą to nie pierwszy taki upadek. Na pewno nie ostatni. Każdy następny czegoś uczy. Ten nauczył mnie ostrożności i dystansu.Nie ufać marzeniom. Nie ganiać nierealnych faktów. Nie myśleć dobrze, kiedy tak nie jest. Nie dać się oszukać. Bronić swoich uczuć. Walczyć o szczęście. O miłość. O życie. O wszystko...
|
|
 |
mam wyznaczony termin śmierci co najmniej dwa razy w miesiącu.
|
|
 |
''Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia.''
|
|
|
|