 |
|
każdego dnia próbuje poukładać sobie życie , ale cały czas brakuje mi jednej osoby.
|
|
 |
|
poddałam się, mam wyjebane już na wszystko, nie obchodzi mnie nic. może się walić świat, może się walić wszystko,
dla mnie to już nie ma znaczenia. rozwaliłeś całe moje życie. kiedyś było ono idealnie poukładane jak puzzle.
dzisiaj już ono takie nie jest. dzisiaj jest wszystko rozjebane, niepoukładane, rzucone w kąt, takie nieważne.
i pomyśleć, że to wszystko przez jedną osobę.
|
|
 |
|
po co te wszystkie spotkania, uśmiechy, gesty, słowa, pocałunki, no po chuj to wszystko było?
|
|
 |
|
wiem, że wszystko już jest zakończone, słowo przepraszam już nie pomoże. łzy już też tutaj nie pomogą.
po prostu wszystko poszło się jebać.
|
|
 |
|
“któregoś dnia zrozumiesz, że zwyczajnie Ci go brakuje, że brakuje Ci rytmu, jakim biło jego serce, sposobu, w jaki mówił, ciepłego oddechu, czy chociażby tego, jak się poruszał... zaczniesz tęsknić za jego ustami, za dotykiem jego gorących dłoni, za słowami, które wyrywając mu się z gardła wpadały wprost do Twojego ucha... poprostu zatęsknisz.”
|
|
 |
|
Kto sam nie zaznał poniżenia, nie potrafi poniżyć. \ Coelho
|
|
 |
|
Bronić się przed namiętnością, czy ślepo jej ulec ? Co jest mniej niszczycielskie ? \ Coelho
|
|
 |
|
A przy Twoim imieniu wielki znak zapytania. \ dziamdziaa
|
|
 |
|
nie ogarniam chemii, biologii, niemieckiego, fizyki, angielskiego i kurwa Ciebie też nie ogarniam.
|
|
 |
|
Kocham Cię, ale nie chcę wracać... / bursztynek
|
|
 |
|
Usiądź przy mnie. Zamalujemy świat. / bursztynek
|
|
|
|