 |
Miłość to trudna sprawa, lecz dla takich jak my to istny bieg z przeszkodami. | Jodi Picoult
|
|
 |
dasz sobie radę, wystarczy tylko uwierzyć.
|
|
 |
widzisz, już nie zależy mi na nas. możesz spokojnie obrócić się na pięcie i odejść, pójść w swoją stronę. przecież niedawno właśnie tego chciałeś, bym przestała być w Twoim życiu. a tymczasem teraz ty stoisz nade mną ze łzami w oczach, żebym się otrząsnęła, przytulasz mnie ale ja nie reaguje. całujesz mnie a na mojej twarzy nie pojawia się uśmiech, który kiedyś tak kochałeś. błagasz by wreszcie było dobrze a ja wzruszam ramionami, wstaję i wychodzę. i nie zrozum mnie źle, bo nadal kocham Cię jak tamtego dnia, jak przez te cholerne kilkanaście miesięcy, bardziej niż wczoraj ale mniej niż jutro. zrozumiałam, że nie ma sensu walczyć o coś, co już prawie umarło.
|
|
 |
tu nawet nie chodzi o uśmiechanie się, żartowanie i łaskotki. Tu chodzi o coś ponad pierdolone: jest okej? wszystko dobrze? Tu chodzi o to, żeby na serio zrozumieć i wtargnąć w dusze.
|
|
 |
Chyba mam ochotę popełnić kilka kolejnych niewinnych błędów, błędzików.
|
|
 |
Kiedy się otworzyłam ostatni raz tak na serio przed kimś? Kilka dni temu, przed przyjaciółką. Ale, pomiędzy potokiem łez, można było tylko usłyszeć jedno, drugie, trzecie niewyraźne słowo. Ale, nie myśl sobie! Cały czas się uśmiechałam- tak z przyzwyczajenia, tak jak na co dzień. Wiesz o co chodzi... Jest dobrze.
|
|
 |
To jest tak, że zadajesz sobie miliardy pytań. Czy on też o Tobie myśli, czy jesteś jego ostatnią myślą przed snem, czy przez cały dzień krążysz w jego głowie, czy męczy go to wszystko, czy chciałby inaczej, czy brakuje mu Ciebie, Twojej bliskości, rąk, spojrzenia i szczerych słów miłości... Zadajesz sobie miliardy pytań, ale nic się nie zmienia. One pozostają bez odpowiedzi.
|
|
 |
i przeklinasz w myślach jego imię.
|
|
 |
chuj wie z kim pisane mi się zestarzeć.
|
|
 |
niby wszystko jest dobrze, ale wewnątrz jest jeden wielki burdel i nie wiadomo o co chodzi./emilsoon
|
|
|
|