 |
|
Ja składam się z części niespójnych, przeczących sobie nawzajem
Jedna mówi chce stąd wyjść druga mówi ja zostaje
Wiem że to jest męczące nie tylko dla mnie lecz dla tych, którzy ze mną przebywają
Mówią "nie mogę znieść tych twoich humorów i zmian" - pewnie racje mają
Bo we mnie jest orkiestra która grać razem nie daje rady
Jedna część zadowolona przyjmuje z pokorą wszystkie zmiany
Druga na to: pieprzę, ja nienadążam wysiadam
Czasami więc zdarza się że nie wiem czego chce
Jedna część mówi jest tak dobrze druga jest tak źle
|
|
 |
|
NIE ZROBIE NIC ZE ZŁEJ WOLI, WYJDE NA PROSTO A CIEBIE KURWA TO ZABOLI, NIE MOŻESZ ZNIEŚĆ, ŻE KOMUŚ SIĘ UKŁADA, DLA MNIE SZCZĘŚCIE - NA CIEBIE CAŁY CHUJ SPADA // eskuss
|
|
 |
|
Na ścianie Twoje zdjęcia mam przykryte lodem,
Mam też tamto pudełko, a w nim wszystko co Twoje.
Chcesz pooglądać przeszłość? Usiądź obok mnie.
Jak obejrzymy całość - zakończymy to, okej?
|
|
 |
|
To tylko nasza, a nie gwiazd naszych wina”
|
|
 |
|
ostatnio na wszystko jest za późno. ~`pf
|
|
 |
|
Nie bądź na mnie taka zła
Proszę cię, zrozum mnie
Nie mówi ciągle mi żebym do głowy szedł po rozum, nie
Zrozum mnie, źle, proszę cię
Błagam obudź mnie z tego letargu
Bym nie zatracił tu znowu się
Nie umiemy żyć ze sobą wciąż
Nie możemy bez siebie żyć
Lepsza dla drugiej połową każde z nas tu chciałby być
Choć nie raz masz mnie dosyć
Ja nieraz chce zostać sam
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło nam
|
|
 |
|
Pewnie też, chciałabyś powiedzieć mi niejedną rzecz
Jaki powinienem być i jak chcesz
Wiesz, powinnaś, musisz mnie kochać
Nie możesz mnie nie kochać
|
|
 |
|
Wiele mamy do zdobycia, trzeba tylko chcieć.
|
|
 |
|
Mogę na Ciebie czekać dzień, tydzień, miesiąc, rok, ale nie wieczność. Choć każda sekunda bez Ciebie wydaje się być zmarnowaną wiecznością. Nie spisuj nas na straty. // kinia-96
|
|
2810 dodał komentarz: do wpisu |
20 sierpnia 2014 |
 |
|
żyję w szarej, za dużej, dresowej bluzie i czarnych legginsach, w czterech ścianach, które pękają od rapu, który napierdala na maxa w każdej wolnej chwili, ściany żółkną od dymu papierosowego a serce pękło tu już miliony razy, to taka jakby trupialnia, bo jak pęka mi serce to tak jakby umieram, co nie. słońce tu nie wpada bo mam zaciągnięte rolety, klucz do tego syfu mam tylko ja, tylko ja tu mogę umierać i bić się z wspomnieniami, chlać i śmiać się z samej siebie. bo przecież jestem nikim, heh. ~`pf
|
|
 |
|
Mój świat to wybory świadome, miłość i nieskrępowane namiętności, chwile, które przepełniają emocje, tak mocne, że uzależnioają jak narkotyk.
|
|
|
|