 |
Miliony prób, miliony szans by żyć normalnie, bo Ty jesteś jak iskra, ja to środki łatwopalne - zniszczenie finalne zburzyliśmy wszystkie mosty, skoro sobie szczęście nie damy odfruń lekko jak motyl.
|
|
 |
Ona ciągle w mojej głowie, tak jak słowa tej piosenki. Tyle samo ile szczęścia daliśmy sobie też męki
|
|
 |
“Czasem zależy nam na kimś i lubimy spędzać z nim czas, ale to nie wystarcza, żeby być razem...”
|
|
 |
"Kładąc głowę na mojej klatce piersiowej mówił, że ogrzewa mi serduszko. Być może wiedział, że ten chłód bije od mojego zamarzniętego serca nie zza okna." / jachcenajamaice
|
|
 |
W każdym razie mamy do siebie jakąś słabość, to jest ważne.
|
|
 |
Tak, wybrałbym Ciebie. Gdybym mógł mieć jeszcze jedną próbę, wybrałbym Ciebie. Jeśli świat miałby się skończyć dzisiaj, lub za tysiąc lat, to wybrałbym Ciebie.
|
|
 |
Październikowe i ostre powietrze lepiej by smakowało w innym mieście, nie tu.
|
|
 |
Są takie miejsca, gdzie łatwiej myśli zebrać
Tam możesz śnić o jutrze lub z "wczoraj" się pożegnać
|
|
 |
Jak coś tracisz, to wiesz, że to tracisz bezpowrotnie, a jak wróci to wkurza i to chyba nie za dobrze już..
|
|
 |
"I to chyba przez to, nie dostrzegam dziś powodów, by piąć się do góry, chcę po prostu iść do przodu."
|
|
 |
"powinienes ja przeprosic za wszystko co złe, powinienes mocno ja do siebie przytulic i obiecac ze 'kiedys' nigdy sie nie powtorzy, ze przyszlosc bedzie lepsza. Ona na to zasluguje, bo uwierz ze kocha Cie swoim zlamanym sercem bardziej niz nie jedna ktora kiedykolwiek Cie kochała. Przejzyj idioto na oczy i zobacz ze znalazles diament wsrod tandety, ktory zrobi wiele dla tej milosci. Przepros ja, przepros za lzy, bol w klatce piersiowej, bol duszy i te noce, ktore plynely na zapominaniu Twojego usmiechu i gestow. Przepros za istnienie, ktore zadaje tyle cierpienia , pokaz ze ja szanujesz, doceniasz i bez niej nie ma Ciebie, ona na to zasluguje dupku"
|
|
 |
to, że nieraz jest źle nie oznacza przecież końca, warto iść do przodu choćby po jeden dotyk słońca
|
|
|
|