|
W jednym momencie w mojej głowie nastał chaos,
nie wiedziałam co myśleć, co czuć i co zrobić. Jak żyć..
|
|
|
- Czuję cię od środka.
- Skąd wiesz, że to ja?
- Bo jeszcze nigdy nie czułam takiego ciepła...
|
|
|
- i znowu słuchasz tej płyty - tylko tą mam - jak to, przecież jeszcze kilka dni temu miałaś ich tak dużo - kilka dni temu miałam tez jego - ale jaki to ma związek - taki że tylko tej z nim nie słuchałam
|
|
|
kiedy krzyczysz, wszyscy cię słyszą. kiedy szepczesz, tylko ci najbliżsi cię słyszą. kiedy milczysz, słyszy cię twój najlepszy przyjaciel.
|
|
|
Podobno nic nie dzieje się przypadkiem. Podobno Bóg stawiając na naszej drodze życia jakąś osobę ma w tym konkretny i określony cel. Zastanawiam się dlaczego zderzył nasze dwa światy... I nie znajduję wytłumaczenia. Chciał żebym nikomu już nigdy nie zaufała
|
|
|
Bo wiesz, nieważne czy to prawdziwa miłość, letnie zauroczenie, szalona miłość czy totalne złudzenie, czy moglibyście być razem do końca życia czy tylko przez dziesięć minut - boli tak samo gdy ktoś ci to odbiera.Bo tak samo umiera nadzieja, a nadzieja jest zawsze prawdziwa..
|
|
|
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego potrzebujesz kogoś, do kogo mógłbyś zadzwonić, gdy leżysz na tej zimnej podłodze, wszystko tracąc ?
|
|
|
Każdy od urodzenia zaczyna z pustą kartką. rysujemy..rysujemy..ale musimy pamiętać, że na kartce papieru jedną kreskę możemy wymazać. na kartce życia, wszystko co zrobimy już zostaje, nie możemy tego zmazać, jedyną opcją jest przemalować to.
|
|
|
zauważyłam, że od czasu kiedy Cię nie widuję, zaczęłam się od Ciebie odzwyczajać..
ale nagle pojawia się ta cholerna myśl: to dobrze czy źle?
|
|
|
Nie był dla mnie nikim. Kochałam Go. Byłam gotowa zrobić dla niego naprawdę wszystko. Nie był zauroczeniem. Ale w życiu każdego człowieka przychodzi moment, w którym trzeba się pogodzić z tym co jest, zamknąć drzwi i zrobić następny krok prowadzący do szczęścia.
|
|
|
Przyjacielu, obiecaj, że nigdy mnie nie zostawisz.
Nieważne co pomyślą o nas inni, Ty po prostu bądź.
Bądź już zawsze.
|
|
|
To przecież tylko telefon . Otworzyła Wiadomości, i
"Wiadomości zapisane" w którym przechowywała wszystkie wiadomości od Niego. Zaznaczyła wszystkie do usunięcia .
Telefon Pytał : Czy jesteś pewny , że chcesz usunąć te wiadomości (tak/nie).
Siedziała chwilę nieruchomo,wpatrując się w ekran . Idiotyczne pytanie - pomyślała z wściekłością . Nagle poczuła się tak , jakby od niej odpowiedzi zależało czyjeś życie . Kliknęła na ' tak '. Nic się nie wydarzyło . Świat istniał dalej . Widownia odetchnęła z ulgą . . Chociaż czuła w głębi duszy,że coś się wydarzy. Tak...po jej policzku spłynęła łza... i czuła, że pęka jej serce !
|
|
|
|