|
Uśmiechnij się za mnie, gdy będą mnie grzebać. Bo byłem tym kim chciałem być, nie kimś kim było trzeba.
|
|
|
My to rozsypane puzzle po glebie, i to głupie, bo jeden element zgubię, i już się coś jebie, i chyba znów niepotrzebnie przez coś się wkurwię, odejdę, a Ty nie pytaj 'co u mnie', bo wiem, że chuj Cię to pewnie, co nie?
|
|
|
"Ludzie sypiają ze sobą, nic ekscytującego. Zdjąć przed kimś ubrania i położyć się na kimś, pod kimś lub obok kogoś to żaden wyczyn, żadna przygoda. Przygoda następuje później, jeśli zdejmiesz przed kimś skórę i mięśnie i ktoś zobaczy twój słaby punkt, żarzącą się w środku małą lampkę, latareczkę na wysokości splotu słonecznego, kryptonit, weźmie go w palce, ostrożnie, jak perłę, i zrobi z nim coś głupiego, włoży do ust, połknie, podrzuci do góry, zgubi. I potem, dużo później zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja."
|
|
|
Przed oczami znowu ten sam obraz, tak nienawidzię Ciebie, nienawidzę tamten dzień, ale wiesz co? Nie pozwole Ci zniszczyć mojego życia ! Już nie dam się znowu załamać ! Jestem silna i pokaże Ci że potrafie !
|
|
|
Zamykam oczy, wsłuchuje się w dźwięk muzyki, w słowa rapera- przyjaciela, który opisuje tak pięknie Twoją śmierć. Zginąłeś śmiercią o jakieś marzyłeś, ale to nie prędkość Cię zabiła. Mam nadzieje że tam na góże jesteś szczęśliwy, bardziej szczęśliwy niż tu na ziemi. I wierze że spotkamy się kiedyś tam gdzie złaczą się ponownie nawsze serca .
|
|
|
I znowu ten stan, znowu powróciła rzeczywistość , znowu krzyki i załzawione oczy. A mogłam zachorować poważnie, mogły wyjśc złe wyniki diagnozy. Mogłabym umrzeć. Nikt by się nie męczył. Zapanował by spokój .
|
|
|
Boje się tego dnia gdy obudzę się i nic nie będę mieć. Boje się tego dnia gdy wstane i już Ciebie nie będzie. Boje się dostać wiadomości "przykro mi " , ale nie mogę Ci zabronić, nie mogę Ci powiedzieć, abyś nie jechał i był tu ze mną. Nie mogę od tak odebrać Ci marzeń ani swoich bo moim jest to byś był szczęśliwy.
|
|
|
Chciałabym mieć w głowie taki mini aparat.
Porobiłabym zdjęcia każdemu z tych
najpiękniejszych wspomnień. Stwarzając tym
samym najpiękniejszy album pod słońcem.
|
|
|
' ciężko?' - ' nie' - ' znowu mnie oszukujesz..."
|
|
|
I przestań mi wkręcać że mnie rozumiesz, że będzie dobrze i będę żyć normalnie- nie wiesz jak to jest, nie wiesz jak to boli, gdy wiesz że już nie będzie nic jak dawniej ...
|
|
|
I to uczucie gdy słysze słowa typu "będę tęsknić" , " kogo ja będe wkurwiać przez ten czas" , "przyjdę do szpitala i Cię odwiedze, nie myśl że dam Ci spokój" , " bez Ciebie to nie to samo" , " odzywaj się , bo umrę z tęsknoty i nerwów " ... Tak Kocham Tych Ludzi
|
|
|
Żegnaj młodość witaj pełnoletność ! :D PS. dziękuję za przypominanie mi że jestem stara ! :*
|
|
|
|