 |
-Trochę szkoda.. Bo nawet ładny jesteś.. -Ładne to są pedały.. - No przecież mówię, że ładny jesteś..|
|
|
 |
Nie zależało mi na nim.. ale przez chwilę miał miejsce w moim życiu..
|
|
 |
`Chcę z Tobą spać w jednym łóżku, by czuć ciepło i bezpieczeństwo. Jeść śniadania, obiady, kolacje. Wspólnie oglądać telewizję. Raz na jakiś czas wychodzić o pierwszej w nocy na spacer i przemierzać razem całe miasto z butelką wina w ręce. Kiedyś obudzić Cię o świcie zawiązać oczy, wsadzić słuchawki w uszy i bez wcześniejszego przygotowania wylecieć z Tobą na wakacje. Chce opiekować się Tobą kiedy będziesz chora i słuchać Twojego narzekania, chce żebyś zawsze była obok !
Chcę z Tobą żyć, chce dzielić z Tobą każdą chwile.
|
|
 |
`Już po naszym pierwszym pocałunku wiedziałam że nie chce smakować nigdy więcej innych ust.
|
|
 |
`Dziś jesteś mi potrzebna jako ta ważniejsza. Jako ktoś kto zajmuje w moim sercu największy kąt. Jako ktoś kto będzie trzymał moją rękę w stalowym uścisku, jako ktoś kto będzie pisał dwa słowa na dobranoc. Jako ktoś kto będzie przy mnie, tuż obok. Niezależnie od pogody czy mojego humoru...
|
|
 |
`Twój uśmiech cieszy mnie niczym kolejna gorąca czekolada, działa on na moje serce niczym pięćset kaw i kilka napojów energetyzujących. Sprawiasz, że każdy kolejny dzień z Tobą staje się jednym z najlepszych. Taki z Ciebie spryciarz. Teraz wiem,że moje serce należy tylko do Ciebie...
|
|
 |
`Pachniesz trochę niebezpiecznie, kusisz aż za bardzo...
|
|
 |
gadaliśmy na skype.nagle wpadło mi do głowy pytanie:'weź powiedz mi swoją definicję miłości'.nie chciał odpowiedzieć,ale w końcu Go ubłagałam.powiedział,że mi to napisze.liczyłam na to, że dostanę wiadomość typu:'miłość to kupa'-bo często właśnie tak to określał.poczekałam chwilę,gdy na gg pojawiła mi się wiadomość od Niego:'miłość?to codzienne troszczenie się o to czy Ona się uśmiecha,i czy aby na pewno jest szczęśliwa. to wyczekiwanie na stukot Jej szpilek,gdy wiesz,że ma przyjść.to spoglądanie w Jej oczy,i dostrzeganie w nich codziennie nowych emocji.to zaciąganie się zapachem Jej ciała,jak powietrzem,którem pozwala Ci oddychać.to muskanie Jej ciała ustami,i świadomość,że jest tak delikatne,że trzeba je chronić zawsze.to płacz,ale też łzy szczęścia.to coś co pozwala Nam żyć.a tak poza tym miłość to kupa'.czytałam to,nie wierząc,że stać Go na takie słowa.od tamtej pory wydrukowane,wiszą nad moim łóżkiem,jako jedne z lepszych słów,jakie w życiu czytałam.
|
|
 |
' Martyna?' - ' Przecież Ty ' nie wiedziałam co mówić ' żyję, to była fikcja, upozorowany pogrzeb i to wszystko, proszę cię nie mów nikomu' mówiła ' ale, Jak mogłaś !? Wiesz co wszyscy przeżywają!? Wiesz co Kaja przechodzi!? Wiesz jak wszyscy ciepią ?' pytałam ' ale' - ' jak mogłaś, dlaczego?!' krzyczałam na nią ' przepraszam, nie miałam wyjścia' szpetała ' mnie przepraszasz?! Przepraszaj najbliższych ! ' mówiłam ' proszę, nie ... Oni nie mogą wiedzieć' płakała ' za późno' rzekłam ' proszę' błagała ' Oni wszyscy, Jak mogłaś, oni cię kochają, jak mogłaś ich tak zranić, jak mogłaś im to zrobić ?!' krzyczałam płacząc ' przepraszam' szeptała ... Boże to tylko sen, Boże dlaczego? ; (
|
|
 |
Pisałeś w listach: Już tylko ty. Pisałeś: Przyjadę.-zabrakło dni. Wyznałeś miłość, tak z tysiąc razy ja już nie wierzę.Ten list mnie parzy. Obiecywałeś szczęśliwą rodzinę. Sam robiłeś dobrą, do złej gry minę. Zarzekałeś się ufnością, wtedy żyłam płaczem. Bardziej wiarygodny był pocztowy znaczek.. Lata mijały,z latami daty, a ty pisałeś: Już jestem bogaty.! Błagałeś: Odpisz...nie będę tu tkwił. Miałam odpisać, zabrakło mi sił.
|
|
 |
Zrozumiałam, że kogoś potrzebuje.. Długo po tym jak odszedł z mojego życia..|szysza.zo
|
|
 |
Proszę uderz mnie w twarz,gdy przy poznaniu,kolejnego faceta powiem że jest inny niż wszyscy!!!
|
|
|
|