|
Parasol w deszczu. śniadanie do łóżka. 'kocham Cię' wypowiedziane, gdy tylko się obudzę. trzymanie za rękę przez 24h na dobę. kłótnie jedynie o to, kto bardziej kocha.;dobranoc' przed każdym zaśnięciem. pocałunek co 5 minut. zero łez,smutku,złości. herbata w deszczowy wieczór. dzielenie się radością. liczenie gwiazd pod gołym niebem. wpatrywanie się godzinami w siebie. wspólne łóżko. zwiedzanie świata razem. miłość ważniejsza od otaczającego świata. Jesteś w stanie obiecać mi to wszystko?
|
|
|
to tylko przeszłość. tego już nie ma. to nie wróci.
|
|
|
" Kocham go i ta miłość z każdym dniem rośnie we mnie coraz bardziej. Razem odkrywaliśmy świat i nadal razem w nim trwamy. Czegokolwiek by nie powiedzieć, on zawsze wypełniał moje życie.."
|
|
|
"Miłość nie pyta o nic, bo kiedy zaczynamy się nad nią zastanawiać, ogarnia nas przerażenie, niewypowiedziany lęk, którego nie sposób nazwać słowami. Może jest to obawa bycia wzgardzonym, odrzuconym, obawa, że pryśnie czar? Może wydaje Ci się to śmieszne, ale właśnie tak się dzieje. Dlatego nie należy stawiać pytań, lecz działać.. Trzeba wystawić się na ryzyko."
|
|
|
"Miłość nigdy nie przychodzi po trochu. Jeszcze wczoraj świat miał jakiś sens, mimo iż jego w nim nie było. Dzisiaj potrzebowałam go u swego boku, by dojrzeć prawdziwą istotę rzeczy. "
|
|
|
`bo ten dzien zmienił wszystko. załozyła trampki i wyszła z domu. szła przed siebie, zrywając kłosy zboża . i patrząc w zachód słońca. siadła na brzegu szosy. i podpierając ręką asfalt. myślała a łzy same jej napływały do oczu. bo wiedziała ze moment szczescia w jej życiu się skończył.
|
|
|
22:21 - za wcześnie na miłość.
|
|
|
wspomnienia porwał wiatr.
|
|
|
Przy tobie każdy dzień był zapomnieniem
i chciało się beztrosko płynąć w dal.
|
|
|
'Gdzieś tam głęboko schowane uczucie
Zaczęło na nowo próbować grać
Zapomnianą melodię.'
|
|
|
Patrzę wstecz, cofam się w pamięci. Ze łzami w oczach wspominam chwile spędzone z Tobą. Na myśl, że to już nigdy nie wróci, moje serce pęka. Słychać tylko pusty trzask i wypływającą z niego miłość. Miłość wędrującą w kierunku nicości.
|
|
|
gdyby Ci się przypomniało, że jednak isteniejęm to pisz dzwoń albo cokolwiek`
|
|
|
|