 |
tak dawno tu nie zaglądałam, tak dawno nie wylewałam swojego serca, by poczuć ulgę, jakąkolwiek.
potrzebuję Cię, nie potrafię żyć ze świadomością, że jesteś tak daleko. obiecałam sobie, że już więcej o Tobie nie wspomnę ani słowa, ale po prostu nie potrafię, kurwa nie potrafię. jesteś dla mnie wszystkim, wypełniałeś każdą moją ranę w sercu, dziś Ciebie nie ma. jestem sama, Ty jesteś gdzieś daleko, a może chcesz być jak najdalej ode mnie? kocham cię i przepraszam, że nie potrafię dać od siebie więcej, że nie potrafię już o Ciebie walczyć.
|
|
 |
Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie. | Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
Kamikaze if you think that you gon' knock me off the top!
|
|
 |
Paru ludzi przez to nie ma, jest więcej przestrzeni
|
|
 |
Con tu adios te llevas mi corazon
|
|
 |
Guess I let you get the best of me.
|
|
 |
Ciężko uwierzyć, że człowiek ze wzrokiem mógł być tak ślepy...
|
|
 |
''Patrzę dziś na fotografie.
Różne czasy wyglądały tak podobnie,
wtedy zobaczyłam Twój uśmiech.
Coś, czego od dawna nie widziałam...
Wiesz ten uśmiech, którego nienawidziłeś...
Ale mnie zapierał dech w piersiach za każdym razem.''
|
|
  |
Wszystko się zmieniło.
Głównie on sam.
|
|
  |
Pamietaj, drugi raz nie wróce. Drugiego razu, po prostu nie będzie.
|
|
  |
To nie jest takie proste zapominać o ludziach, o wspomnieniach, o tych pieprzonych nadziejach, które mi narobiłeś i o tym wszystkim co nas łączyło.
|
|
|
|