 |
Jego ramiona to było coś niezwykłego . to było jak jakaś droga do krainy szczęścia , jak takie oderwanie się od szarej rzeczywistości .
|
|
 |
Znajdziesz mnie siedzącą na ławce miedzy blokami, z papierosem w ręku słuchającą muzyki, która mi Ciebie przypomina .
|
|
 |
Powiedziałeś, że jak będę kiedykolwiek chciała cię zostawić, nie pozwolisz mi odejść , zatrzymasz mnie, nawet jak bardzo będę wkurwiona , trzymam Cię za słowo .
|
|
 |
I co? jesteś z siebie tak zajebiście zadowolny, że rozwaliłeś mi życie w kilka minut? no to w takim razie gratuluję Ci ogromnej głupoty, bo zrobiłeś z siebie idiotę, a twoich kolegów przy tym nie było.
|
|
 |
Nie będę dziewczynką do której zawsze możesz wrócić. nie będę jebanym planem B. jakimś kurwa, wyjściem awaryjnym. o nie.
|
|
 |
''Chciałbym z Tobą pójść, lecz nie umiem stawiać kroków, nie pamiętam już, jak mam czytać z Twoich oczu..'' / Pezet.
|
|
 |
Na ustach oczojebny róż, oczy grubo pomalowane na czarno, podarte rajstopy, czerwony 8-centymetrowe buty. podkrążone oczy, na ustach żadnego uśmiechu. Stoisz naprzeciwko mnie, śmiejesz się szyderczo w twarz, bo wiesz ze znowu zrobiłam dla Ciebie coś, czego nie chciałam.
|
|
 |
Chcę tylko, żebym została w Twoich oczach na zawsze .
|
|
 |
Spóźniłeś się. Kilkanaście łez wcześniej byłabym w stanie Ci wybaczyć.
|
|
 |
Stul pysk! Noszę obcasy większe niż Twój chuj .
|
|
 |
Szkoda, że nie wiesz jakie to uczucie tęsknić za czymś, co nigdy nie dotknęło Twoich warg. Nie wiesz jakie to uczucie stać murem za czymś, co nigdy nie będzie Twoje.
|
|
 |
Całował jej mokre od płaczu policzki, patrzył w zapuchnięte, czerwone oczy..Gładził po nieułożonych włosach.. I powtarzał, że kocha.. Że kocha najbardziej na świecie. / ♥
|
|
|
|