 |
|
Jesteś pierwszym, najpierwszym, zupełnie jedynym mężczyzną, przez którego robi mi się czasem czarno w oczach i słodko w ustach i zupełnie nieprzytomnie w głowie.
— A. Osiecka do Jeremiego
|
|
 |
|
Ja po prostu wolę wiedzieć kiedy żegnam się na zawsze, a kiedy na chwilę.
|
|
 |
|
Boże, obdarz mnie spokojem, bym zaakceptował rzeczy, których nie mogę zmienić.
Odwagą, bym zmienił rzeczy, które zmienić mogę.
I mądrością, bym umiał je rozróżnić.
|
|
 |
|
Smutno mi, Boże. Nie potrafię pogodzić się z tym światem.
|
|
 |
|
Ile może być krzyku w milczeniu?
|
|
 |
|
Niepotrzebnie do mnie wtedy napisałeś.
|
|
 |
|
Widzę to wszystko w jego oczach, widzę obietnicę nas. I to sprawia, że mu wierzę.
|
|
 |
|
Chyba coś zgubiłam po drodze... Siebie?
|
|
 |
|
P.S. Oddychaj tlenem a nie wspomnieniami.
I nie obracaj się. Nie obracaj.
|
|
 |
|
ZDZIWIŁABYŚ SIĘ, ILE MOŻNA SOBIE WYBACZYĆ.
ZDZIWIŁBYŚ SIĘ, BEZ CZEGO MOŻNA ŻYĆ.
|
|
 |
|
- Kochanie wyjdziesz z psem?
- A wyjdziesz za mnie?
- Taak, tak. Zawsze o tym marzyłam.
- To idź bo mi się nie chce.
|
|
 |
|
Nie wierzę, po prostu kurwa nie wierzę, że to dla ciebie nic nie znaczyło.
|
|
|
|