 |
Naszych problemów nie rozwiąże już telefon
|
|
 |
A gdybyś zobaczył spadającą gwiazdę, byłabym Twoim życzeniem?
|
|
 |
i odlecimy razem... daleko gdzieś. nie patrząc wstecz. wszystkie zła pójdą precz. tego chcę, kocham Cię. zrozum, że tylko Ty dla mnie liczysz się. przy Tobie będę żyć i przy Tobie umierać. każdy kawałek szczęścia dla Ciebie zbierać. bo odlecimy daleko stąd. w nieznany ląd.
|
|
 |
Ipod na kolanach i słuchawki w uszach. Starała się nie myśleć o tym, jak potraktował ją poprzedniego dnia. Przepłakała pół nocy. Poddała się zupełnie, pozwoliła mu to zniszczyć. Już nawet nadzieja opuściła ją w zupełności. Nie dawała szansy ich przyjaźni. Postawiła ją na miejscu przegranych. Słuchając ich ulubionej piosenki setny któryś raz z kolei, dostała od niego sms'a. Tatuaż - kiedy, jak, gdzie? Emotikony, miła atmosfera sms'a. Co się stało? Odpisała. Zamienili ze sobą kilka wyrazów, po czym jeden sms wywołał w niej stan euforii. " Przemyślałem wszystko, nie chcę tego kończyć, to dla mnie zbyt ważne ". Nie wiedziała co ma zrobić, słuchawki momentalnie wyjęła z uszu rzucając się na łóżko. Łzy szczęścia spływały po jej policzkach. Czuła się silna. Czuła jak wielki głaz z jej serca runął rozpływając się w nicość. Nigdy jedno zdanie nie wywołało w niej radości, która potrafiła wywołać łzy. To kolejne doświadczenie w jej życiu.
|
|
 |
Spójrz na siebie z innej perspektywy,popatrz jak żyjesz i spróbuj być szczęśliwy.Nie bądź gościem co dusi się krawatem,koszulę w kratę załóż na gołą klatę.
|
|
 |
Jesteś powietrzem, którym oddycham. Wierzę, że jeżeli kiedykolwiek mnie opuścisz, to nie będę miał powodu, aby istnieć.
|
|
 |
A wiesz co wyrażają teraz twoje oczy ? wydaje mi się, że wyrażają więcej niż te wszystkie puste słowa, które zdołałam przeczytać przez całe moje życie.
|
|
 |
Pomyśl czy warto zjawiać się w czyimś życiu tylko po to, by później z niego odejść.
|
|
 |
Weź powietrze w płuca, odstaw zawiść, nienawiść zostaw na istotne sprawy.
|
|
 |
I uważali go za osiedlowego lovelasa, za kolesia który może mieć każdą pannę, że rani jak nikt i nie wie czym są uczucia, mimo to ona chciała go poznać, chciała zobaczyć prawdziwego chłopaka, który też czasem potrzebuję osoby, której się może zwierzyć. I udało się jej, ich częste spotkania odzwierciedlały go, okazał się romantycznym dżentelmenem, osobą kochającą, miłą i delikatną. Była z nim, nie słuchając komentarzy i opinii na ten temat, nauczyła go kochać, i sama bardzo mocno pokochała. To co czuł będąc z nią było nie do opisania, była pierwszą dziewczyną, która rozumiała Świat w którym żyje, przy niej nawet płakał.
|
|
 |
mała, nie zawsze jest łatwo. czasami trzeba przebyć długą drogę do szczęścia.
|
|
 |
Życzył mi spełnienia marzeń nie wiedząc że życzy mi siebie
|
|
|
|