I co? Myślisz, że już zapomniałam? Że to tak po prostu minęło? Nie minęło. Jakaś cząstka jego wciąż tkwi w mojej podświadomości. Nadal czuję jego zapach. Ciąglę słyszę jego kroki. Dalej widzę jego oczy. Pojawił się z Nikąd i do Nikąd wrócić nie potrafi.
To nie jest złe,
już dobrze znamy się.
To nasza miłość
w formacie jot, pe, gie.
To nie jest złe,
na żywo nie znasz mnie,
ale mnie widzisz
w formacie jot, pe, gie.
'- Patrz jaki piękny księżyc!
- W dupie mam księżyc! Wyć mi się chce... kiedy pomyślę, że jutro będzie taki sam dzień to...
- O czym Ty mówisz? Nie ma jutra i nie ma wczoraj. Jest dziś - tylko to się liczy...'