 |
Mogłabym cytować Cię godzinami, wszystko zapisane mam w pamięci.
|
|
 |
W trakcie rozmowy z nim dość często pisała "ZW". Bez skutku czekała, aż zorientuje się, że tu wcale nie chodziło o "zaraz wracam" tylko "zostań wiecznie".
|
|
 |
'Porcelanowa laleczka ,która próbuje poskładać swoje porcelanowe serce .
|
|
 |
'To takie śmieszne ,jak małe dziecko bawisz się moimi uczuciami i odstawiasz w kąt bez mojej zgody.Jesteś normalny ? -widzisz tę ironię która płynie z moich ust ?
|
|
 |
...A ona siedziała na od tygodnia rozłożonym łóżku, trzymała w ręku już dawno zimną herbatę, i wpatrywała się w drzwi powtarzając... ,,Przyjdzie ! ''
|
|
 |
Staram się zrozumieć Twoje serce. to dlatego zachowuję się jak chora psychopatka.
|
|
 |
Gdybym uciekła niespodziewanie...
znasz mnie na tyle, żeby wiedzieć gdzie mnie szukać ???
|
|
 |
Chcę objadać z Tobą czekoladę z ptasiego mleczka.
Zjedzmy je całe, a potem wymieńmy się sugestiami na temat smaku pianki w środku.
|
|
 |
Uśmiech - źródełko zdrój. A w oczach labirynt.
|
|
 |
Kapiące łzy, spływają po zgrabnym nosie,
gubiąc się w zmarszczkach tuż obok ust.
Mówią, że to od uśmiechu.
Za dużo się śmiejesz, więc pojawiają się zmarszczki.
A kiedy za dużo płaczesz?
Czy na drodze od oka do brody pojawia Ci się wyżłobiona ścieżka?
|
|
 |
nie dotyczą mnie już wschody i zachody. nawet świt mych oczu nie cieszy.
|
|
 |
milczenie to jeszcze nie cisza. w milczeniu może być miłość ukryta.
|
|
|
|