 |
Wciąż uciekamy przed tym za czym stale biegniemy. Pieprzony absurd./em-out
|
|
 |
Ból staje się fantomowy. /em-out
|
|
 |
Czuję tylko bezsilność, bezsilność jako stan ciała, bezsilność rozmiękczającą kości, zamieniającą mięśnie w wiszące bezładnie sznurki./j.żulczyk
|
|
 |
I ja zgubiłam siebie w tym wszystkim, i nie ma w ogóle już mnie, bo całe ja rozszczepiło się na okruchy./j.żulczyk
|
|
 |
jestem potencjalnym samobójcą z miłości przez utopienie, jestem jak otwarta czakra, cieknący kran i krwawiący nos./j.żulczyk
|
|
 |
Nigdy nie płacz przez coś, co kiedyś dawało Ci szczęście.
|
|
 |
W życiu każdego z nas jest przynajmniej jedna niewypowiedziana tajemnica, niewybaczalny żal, nieosiągalne marzenie i niezapomniana miłość.
|
|
 |
Już nie ma o co walczyć..
|
|
 |
Może nie umiem Ci tego udowodnić na każdym kroku, może nie jestem taka jak sobie wymarzyłeś, ale strasznie Cię potrzebuję, wiesz?
|
|
 |
On był w każdym jej śnie, pojawiał się nocą gdy zamykała oczy, a mimo to czuła jego obecność jakby stał obok niej. Czuła go w sercu, dlaczego nie można tego anulować?
|
|
 |
Przyszła do domu z płaczem. Od razu pobiegła do swojego pokoju. Chwyciła ich wspólne fotografie. Zaczęła je drzeć krzycząc przy tym, że to już koniec. Nagle ktoś nawet nie pukając wszedł do jej pokoju. Chciała już krzyczeć ale zobaczyła, że to jej sześcioletni brat ze swoją ulubioną przytulanką. Mały chłopiec podał jej maskotkę i przytulając ją szepnął 'wszystko będzie dobrze'. Jego dobre serduszko było jedynym powodem, dla którego na jej twarzy znów mógł pojawić się uśmiech.
|
|
 |
Przyszła do domu z płaczem. Od razu pobiegła do swojego pokoju. Chwyciła ich wspólne fotografie. Zaczęła je drzeć krzycząc przy tym, że to już koniec. Nagle ktoś nawet nie pukając wszedł do jej pokoju. Chciała już krzyczeć ale zobaczyła, że to jej sześcioletni brat ze swoją ulubioną przytulanką. Mały chłopiec podał jej maskotkę i przytulając ją szepnął 'wszystko będzie dobrze'. Jego dobre serduszko było jedynym powodem, dla którego na jej twarzy znów mógł pojawić się uśmiech.
|
|
|
|