głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ohibokaa

Los łączy ludzi na pewno nie z przypadku.

sillylife dodano: 29 marca 2012

Los łączy ludzi na pewno nie z przypadku.

Poznasz mnie po tęsknocie w moich oczach  którą gasi widok Twój.

sillylife dodano: 29 marca 2012

Poznasz mnie po tęsknocie w moich oczach, którą gasi widok Twój.

Przytulenie potrafi być bardzo skutecznym balsamem emocjonalnym.

sillylife dodano: 29 marca 2012

Przytulenie potrafi być bardzo skutecznym balsamem emocjonalnym.

Nagle stał się dla mnie całkiem obcym człowiekiem.

sillylife dodano: 29 marca 2012

Nagle stał się dla mnie całkiem obcym człowiekiem.

Codziennie marzę o tym by trzymać o w ramionach  patrzeć w Jego oczy i całować Jego usta. By trzymać Go za rękę i czule dotykać policzka. Szaleję za nim. Do utraty tchu szaleję za nim całym.

sillylife dodano: 27 marca 2012

Codziennie marzę o tym by trzymać o w ramionach, patrzeć w Jego oczy i całować Jego usta. By trzymać Go za rękę i czule dotykać policzka. Szaleję za nim. Do utraty tchu szaleję za nim całym.

Wierzę w to  że facet potrafi prawdziwie kochać. Dlatego chcę Cię uszczęśliwić  dać Ci to  czego szukasz. Wiesz  mogę Cię jedynie kochać nad życie.

sillylife dodano: 27 marca 2012

Wierzę w to, że facet potrafi prawdziwie kochać. Dlatego chcę Cię uszczęśliwić, dać Ci to, czego szukasz. Wiesz, mogę Cię jedynie kochać nad życie.

Mogę Ci tylko obiecać  że nie zostawię Cię samego  nie opuszczę  gdy będziesz mnie najbardziej potrzebował i nie pozwolę byś sam szedł przez życie.

sillylife dodano: 27 marca 2012

Mogę Ci tylko obiecać, że nie zostawię Cię samego, nie opuszczę, gdy będziesz mnie najbardziej potrzebował i nie pozwolę byś sam szedł przez życie.

Wierzę w miłość. Tą prawdziwą bez chęci posiadania  bezinteresowną. Tą  która uszczęśliwia i daje sens istnienia. Wierzę  że można żyć dla kogoś  budzić się i czekać na jeden uśmiech  jedno spojrzenie. A co najwaźniejsze   wierzę  że jestem w stanie Ci taką miłość ofiarować.

sillylife dodano: 27 marca 2012

Wierzę w miłość. Tą prawdziwą bez chęci posiadania, bezinteresowną. Tą, która uszczęśliwia i daje sens istnienia. Wierzę, że można żyć dla kogoś, budzić się i czekać na jeden uśmiech, jedno spojrzenie. A co najwaźniejsze - wierzę, że jestem w stanie Ci taką miłość ofiarować.

Czasem brak mi czułych objęć  cichych 'kocham' na dobranoc.

sillylife dodano: 27 marca 2012

Czasem brak mi czułych objęć, cichych 'kocham' na dobranoc.

Całym sercem pragnę go uszczęśliwić. Chciałabym powodować Jego uśmiech i być dla Niego kimś  do kogo będzie miał wracać  za kim będzie tęsknił.

sillylife dodano: 27 marca 2012

Całym sercem pragnę go uszczęśliwić. Chciałabym powodować Jego uśmiech i być dla Niego kimś, do kogo będzie miał wracać, za kim będzie tęsknił.

siedząc tak na brzegu łóżka  zalewam łzami kartkę  wyładowywuję nerwy  ukrywając ból pomiędzy kolejnymi wersami. szwy na sercu pękają  to wszystko zaczyna tracić sens  kiedy własne życie staje Ci się obojętne  a jedyną myślą w głowie  jest myśl o Nim  o tym jak trudno jest oddychać  kiedy na co dzień nie ma Go tutaj. świadomość  że być może już nigdy nie będzie obok  na nowo zadaje cios gdzieś pomiędzy żebra.   endoftime.

endoftime dodano: 26 marca 2012

siedząc tak na brzegu łóżka, zalewam łzami kartkę, wyładowywuję nerwy, ukrywając ból pomiędzy kolejnymi wersami. szwy na sercu pękają, to wszystko zaczyna tracić sens, kiedy własne życie staje Ci się obojętne, a jedyną myślą w głowie, jest myśl o Nim, o tym jak trudno jest oddychać, kiedy na co dzień nie ma Go tutaj. świadomość, że być może już nigdy nie będzie obok, na nowo zadaje cios gdzieś pomiędzy żebra. / endoftime.

nigdy nie miałam do Niego pretensji o to  że zostawił mnie wtedy  gdy zupełnie sobie nie radziłam. ani razu nie zdarzyło mi się przyznać  iż od był autorem mojego największego cierpienia  a zarazem zajmował pozycję jedynego faceta przez którego po moich policzkach płynęły łzy. zwykle dziękowałam za to  że zahartował mnie na dalsze części życia  że nigdy nie dałam się już tak łatwo zranić  że w układzie męsko damskim to ja kierowałam i ja miałam dłoń na przycisku 'zniszcz'. tylko w naszej relacji przejmował stery  tylko kiedy by byliśmy na pokładzie  rozbijał się o skały  a ja i moje serce lądowaliśmy za burtą  niszczone Jego psychopatycznym uczuciem.

definicjamiloscii dodano: 26 marca 2012

nigdy nie miałam do Niego pretensji o to, że zostawił mnie wtedy, gdy zupełnie sobie nie radziłam. ani razu nie zdarzyło mi się przyznać, iż od był autorem mojego największego cierpienia, a zarazem zajmował pozycję jedynego faceta przez którego po moich policzkach płynęły łzy. zwykle dziękowałam za to, że zahartował mnie na dalsze części życia, że nigdy nie dałam się już tak łatwo zranić, że w układzie męsko-damskim to ja kierowałam i ja miałam dłoń na przycisku 'zniszcz'. tylko w naszej relacji przejmował stery, tylko kiedy by byliśmy na pokładzie, rozbijał się o skały, a ja i moje serce lądowaliśmy za burtą, niszczone Jego psychopatycznym uczuciem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć