 |
Fuck it, fuck you, fuck him, fuck her, fuck them, fuck everybody, fuck the world.
|
|
 |
Bo wiesz, nie kocha się za zalety tylko mimo wad.
|
|
 |
Nie twierdzę że mi go brakuję. Po prostu najzwyczajniej w świecie chciała bym dowiedzieć się co u niego słychać, jak się trzyma i jak układa się jego nowy związek. Zobaczyć jego uśmiechniętą twarz i ironiczne spojrzenie. Posłuchać jego wspaniałych opowieści i śmiać z głupiego zachowania, którego powodem był alkohol. Nie tęsknie, po prostu męczy mnie pytanie "co dzieje się z moim przyjacielem".
|
|
 |
Obcy język w jamie ustnej, nie zawsze oznacza związek.
|
|
 |
bo są ważni - mniej ważni - nieważni. a Ty przyporządkuj mnie, gdzie chcesz. byle szczerze.
|
|
 |
Doszłam do wniosku, że moje imię idealnie współgra z Twoim nazwiskiem. ;*
|
|
 |
siedzi w parku na ławce, wypala kolejnego papierosa z rzędu, popija zimnym Żubrem, przygryza z bólu usta do krwi i mysli o Nim.
|
|
 |
" Oddałbym wszystkie wersy za jeden Magika
dla życia, za życia by tym mógł rap oddychać,
26 grudnia bro 2000 rok i dlatego nienawidzę drugiego dnia świąt... "
|
|
 |
26.12 pamiętamy ! Magik [*]
|
|
 |
niby taki cwaniak, a jak przytuli to nie puści ♥
|
|
|
|