 |
|
Opowiem wam jej historię. ;D
|
|
 |
|
Chcę was zabrac ze sobą, na koniec świata.
|
|
 |
|
Drużyna mistrzów . Ja ich stracę ; /
|
|
 |
|
wszystko jest stanem umysłu .
|
|
 |
|
Jak mam się zachowac ? Nie potrafię inaczej.
|
|
 |
|
I rzucę wszystko, bo boję się zaryzykowac ...
|
|
 |
|
Boję się wszystkiego, nie dam rady. Wiem to .
|
|
 |
|
I tracę każdego, bo .. ? nie ma powodu
|
|
 |
|
nie ma innej, porównywanej osoby do przyjaciela. przyjaciel to przyjaciel - nie kumpel, rodzic, znajomy z wakacji, ktokolwiek inny. wyłącznie przyjacielowi, kiedy będzie siedział na pogotowiu z grypą żołądkową zapewniając przez telefon, że tylko zdobędzie receptę i wraca, odpowiadasz: "popierdoliło Cię, dziwko, zostajesz w tym szpitalu, chcę przywieść Ci rosół". to osoba pod której nieobecność wysyłasz masę wiadomości a propos tego jak zajebiście jest bez niej, co jest dobrym dowodem na to, iż brakuje ci jej bez przerwy.
|
|
 |
|
oczy mnie bolą od płaczu , serce przez kawę , płuca przez papierosy , ręka od napierdalania w ścianę , a mózg jest głupi i nadal Cię pragnie. / namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
po nadgarstku spływa strumień krwi, na podłogę spadają słonce łzy, z płuc uchodzi nikotynowy dym, w powietrzu puszczone ciche ' kurwa '. serce się poddało. / zjem_ci_babciee
|
|
 |
|
I powoli dochodziła do wniosku, że nigdy nic dla niego nie znaczyła. Z każdą chwilą traciła jakąkolwiek nadzieje, że podejdzie do niej łapiąc w pasie szepcząc do ucha ' chciałem byś tęskniła za mną, przepraszam. ' teraz ociera łzy z policzka i odpala kolejnego papierosa próbując wyczytać z dymu unoszącego się tuż nad jej bladą twarzą odpowiedzi na nurtujące ją pytania/ tyrytyry
|
|
|
|