 |
zerwij kajdany, połam bat!
|
|
 |
chcesz więcej niż ja Ci mogę dać, pieprzone więcej.
|
|
 |
na pewno czułeś kiedyś wielki strach, że właśnie oto mija Twój najlepszy czas.
|
|
 |
Poza tą małą chwilą słabości, teatralnie mnie to jebie.
|
|
 |
a prawda jest taka, że czasami tak mi Ciebie brakuje, że ledwo mogę to znieść.
|
|
 |
jeśli masz w życiu choć jeden adres pod który zawsze możesz pójść i być pewien, że zostaniesz przyjęty. Jeśli znasz choć jeden numer telefonu pod którym zawsze się ktoś odezwie, bez względu na porę, bez względu na wszystko to znaczy że jesteś naprawdę szczęśliwym człowiekiem
|
|
 |
Kiedy sobie wyobrażam, że miałoby Was nie być, szczerze ?
Nie miałabym po co żyć, nie miałabym dokąd iść,
cały mój świat, wszystko co mam - to Wy.
|
|
 |
kochał ją bez pamięci, dlatego szybko o niej zapomniał!
|
|
 |
jeszcze nie raz spieprzymy, to na czym naprawdę nam zależy.
|
|
 |
i wybuchnę Ci śmiechem w twarz, gdy jeszcze raz wspomnisz o miłości.
|
|
 |
Twoja obecność, warunkiem mojego szczęścia!
|
|
|
|