 |
|
żyjemy tak nienaturalnie dzisiaj, wszyscy
|
|
|
|
Bliskim mów, gdyby pytali, że chwilowo zmieniałam adres, że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości.
|
|
 |
|
' będę biegać w letnim deszczu, mając gdzieś fakt, że mój makijaż spływa mi po twarzy. cała przemoknięta będę śmiała się do samej siebie jak ostatnia desperatka. do później nocy, zajadała się lodami bakaliowymi i godzinami wylegiwała na słońcu. będę topiła swoje stopy w złotym piasku, spoglądając na nieskazitelnie niebieską wodę. mój plan na wakacje. zero Ciebie. mnóstwo mnie. i szczęście. '
|
|
|
|
Jest niesłychanie trudno być sprawiedliwym wobec własnej przeszłości.
|
|
|
|
Gubię się, a wszyscy mają do mnie o to pretensję.
A przecież sama idę.
|
|
|
|
' miłość to miłość. a mi dane jest wyjebane. '
|
|
|
|
' jestem zbyt szlachetną suką dla takiego kundla jak Ty. '
|
|
|
|
' czasem się zastanawiam, czy naprawdę masz mnie w dupie, czy po prostu sprawdzasz ile wytrzymam. '
|
|
|
|
błędy są dowodem na to, że się starasz.
|
|
|
|
' specjalnie dla Ciebie ugotowałam zupkę z muchomorów. poczęstuj się suko. '
|
|
|
|
' pół litra cytrynówki, fajki, czysty rap. tego mi trzeba żeby oderwać sie od tego pierdolniętego w dekiel świata. '
|
|
|
|
Dodaj komentarz
