 |
|
- Proszę, powiedzcie teraz po niemiecku co robicie , gdy wrócicie po szkole do domu .
- Hausaufgabe machen.
- Computer spielen.
- fernsehen .
- Und du ?
- a ja mam wyjebane i rauche Zigaretten, kurwa.
|
|
 |
|
nie ma to jak dzisiejsza niespodziewana pobudka. chwila na wyprostowanie włosów. wybiegnięcie z domu i minięcie się z autobusem. powrót do kuchni i tekst ' kurwa, nie zdążyłam ' . spojrzenia rodziców na siebie , ruch taty biorącego kluczyki do ręki i słowa ' wsiadaj, zdążę Cię podwieźć na następny przystanek ' . bosko .
|
|
 |
|
- polubiałeś matmę ?
- polubiłeś się mówi .
- chuj z tym . lubisz matmę ?
|
|
 |
|
kocham to jak zawsze pytałeś się czy możesz mnie pocałować .
|
|
 |
|
' spierdalaj ' - wydarł się zapijaczonym głosem. stałam wpatrzona w Niego jak w nadzwyczajne zjawisko. nie mogło do mnie dojść, że powiedział coś takiego w moim kierunku. zataczając się, podszedł do mnie i patrząc w oczy powiedział: ' i co, kurwa, chcesz coś jeszcze dodać? '. nie wytrzymałam, moje emocje były nie do opanowania. wyjebałam mu płaskiego w ryj, z taką siłą, że aż zabolała mnie ręka. wiem, że praktycznie tego nie poczuł pod względem siły, ale pod względem dumy dość mocno. spojrzał na mnie zszokowany, po czym odsunął się na kilka kroków i mówiąc: ' właśnie tym przekresliłaś Nasz związek' , odszedł. stałam wpatrzona w Jego posturę, która oddalała się coraz bardziej - i nie chodziło tu o metry, chodziło o oddalanie się we wnętrzu. czułam jak Go tracę, nie mogąc nic zrobić.
|
|
 |
|
Wiesz o czym teraz myśle? O Wszystkich chwilach spędzonych z Tobą, o tych dobrych i złych. Wiem, były momenty w których myślałam że to się już dawno skończy..jednak zawsze dawaliśmy sobie jakoś z tym wszytkim rade, zawsze szukaliśmy wyjścia z problemu. Nigdy nie było sytuacji z której nie było wyjscia..A teraz? Powiedz, co teraz się z Nami stało? Gdzie się podział tamten zapał, miłość i pragnienie szczęscia? Zgubiliśmy to i zniszczyliśmy.
|
|
 |
|
spytali się czy potrafię zapłakać na zawołanie, przywołałam wspomnienia o tobie, płakałam jak dziecko za mamą - nie mogli mnie uspokoić .
|
|
 |
|
Chcę doczekać dnia, gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie: mamo, też ktoś Ci kiedyś złamał serce? I ja wtedy z uśmiechem, opowiem o Tobie, a ona się rozchmurzy i powie: to u mnie nie jest aż tak źle.
|
|
 |
|
przez chwile potrafiłam czytać ci w myślach, to było naprawdę dziwne uczucie, a najdziwniejsze w tym wszystkim było to, że mimo tego iż przytulałeś ją, to ja krążyłam po Twoich myślach, a przecież mówiłeś, że masz na mnie wyjebane i że wolisz ją .
|
|
 |
|
stoisz i krzyczysz mi prosto w twarz, że to nie tak i że kochasz. szkoda tylko, że nie wiesz którą z nas.
|
|
 |
|
przez chwile wydawałeś się być taki realny, Twoje ramiona i pocałunki były tak rzeczywiste, że prawie zdążyłam uwierzyć, że to nie sen.
|
|
 |
|
dobrze mieć osobę, która usiądzie z Tobą na betonowym murku, odpali zapałką papierosa i wypije kilka piw. pomilczy ot tak i uśmiechnie się gdy poczuje, że jest Ci o jedną setną lepiej.
|
|
|
|