 |
|
-jesteś śliczna jak się złościsz. - to teraz muszę być wyjątkowo piękna, bo jestem wkurwiona. / rozmowa z dziewczyna. ;)
|
|
 |
|
- Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ? - Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje.
|
|
 |
|
nie posiadam żadnego aktu na znak tego, iż jesteś moją własnością. nie jesteś mój, nie byłeś i prawdopodobnie nie będziesz. trzymam się blisko, bo zwyczajnie mi zależy, ale nie będę Cię zatrzymywać kiedy pokochasz lub wpakujesz się w podobne gówno. usunę się w cień oddając całego Ciebie osobie, którą obdarzysz tym, a nie innym uczuciem. tylko jeżeli tamta Cię zrani, choć delikatnie draśnie Twoje serducho - zanim zacznę je leczyć, zabiję szmatę.
|
|
 |
|
Bądź w miłości pokornym mnichem, wdzięcznym za to, co dostaje i nie proś o więcej. Bądź pokornym mnichem, gotowym na to, że twoja przyszłość może umrzeć w każdej chwili — a ty wtedy chwycisz za tobołek i bez słowa skargi pójdziesz samotnie przed siebie. Po bezdrożach, przez pustkowia, donikąd.
|
|
 |
|
Dlaczego miłość wydaje się ogromną, nieosiągalną nadzieją, która prędzej czy później okazuje się oszustwem?
|
|
 |
|
Miłość jest piękna.
Dla każdego, kto ma piękną duszę.
|
|
 |
|
James Bond miłości.
007 zgłoś się i skacz w otchłań samotności.
|
|
 |
|
Może nie potrafi być wierny i uczciwy? A może wcale nie o to chodzi? Może nie wolno zawracać sobie głowy tym czy ktoś jest wierny i uczciwy, tylko cieszyć się tym, co potrafi z siebie dać? I zapomnieć o całej reszcie?
|
|
 |
|
Coraz częściej dochodzę do wniosku, że seks, podobnie jak narkotyki, jest ucieczką od rzeczywistości, pozwala zapomnieć o kłopotach, odprężyć się. I jak wszystkie używki szkodzi i wyniszcza.
|
|
 |
|
Odłożyła na bok sentymenty, przestała płakać po nocach, zapomniała, kim dotąd była. Odnalazła w sobie wolę by odkrywać nowy świat. Użalanie się nad sobą i brakiem kogoś bliskiego nie miało sensu. Serce może zaczekać.
|
|
 |
|
Śmiejemy się z tego póki jesteśmy pijani , na trzeźwo to przestanie być zabawne .
|
|
 |
|
Idę, po prostu idę, spacer to dobry zwyczaj, wdech i kurwa wydech i do dziesięciu zliczam, tlen rzekomo uspokaja, więc się nim upajam ..
|
|
|
|