|
niby takie prozaiczne 'cześć' a zasięg uśmiechu ma mocniejszy niż 6 z fizyki.
|
|
|
kiedyś miałąm podkrążone oczy , zeszklone źrenice , opuchnięte powieki . w pokoju były porozwalane ubrania i śmieci wymieszane z pogniecionymi kartkami słów skierowanych do Ciebie . na stoliku leżały niepozmywane naczynia sprzed tygodnia , budziłam się na wpół żywa , zachowaniem i wyglądem przypominałam wrak człowieka , wiecznie bolała mnie głowa , nie widywałam się z nikim , bo każdy szczegół doprowadzał mnie do nieracjonalnego myślenia . na rękach miałam wycięte już wszystkie możliwe wzorki , tysiące paczek chusteczek zastąpiły przyjaciół . przez to co się wydarzyło nie widziałam świata w kolorach , ponieważ w oczach miałam zbyt dużą warstwę żalu , smutku i wylewało się dużo łez po to , by tą szarość z moich oczu wypłukać ... dzisiaj już jedynie płaczę ;)
|
|
|
165 cm uczucia do Ciebie.
|
|
|
i mimo wszystko, mimo tego, że z dnia na dzień coraz bardziej mnie rozczarowujesz, jesteś osobą, której wybaczyłabym wszystko. masz nade mną absolutną władzę.
|
|
|
Ta bezsilność, kiedy łzy spływają ci po policzku , a ty nie masz władzy i kontroli, by je zatrzymać.
|
|
|
Wiesz, jak trudno przyznać, że się kogoś potrzebuje ?
|
|
|
nie jesteś idealny i dobrze o tym wiem, ale co z tego jeżeli to wszystko nadrabiasz swoim wspaniałym spojrzeniem .
|
|
|
najgorszy jest wieczór, wtedy sobie nie radze.
|
|
|
Nie szukaj ideału. Bo ideałów nie ma. Znajdź kogoś, kto zdenerwuje Cie jak nikt inny. Kogoś, czyj dotyk sprawi, że odlecisz do innego świata. Przy kim nie będziesz chciała udawać nic.
|
|
|
Mój chłopak? Jest przystojny i inteligentny, do tego zabawny i pomocny. W sumie to ma tylko jedną wadę. Jeszcze go nie poznałam...
|
|
|
On wolał być obojętny, widział jej przyklejony uśmiech, nie zauważając łez kryjących się w jej oczach. karmił ją nadzieją robiąc z niej nałogową narkomankę bez perspektyw na lepsze jutro.
|
|
|
potrzebna mi tylko zwyczajna potrzeba bliskości.
|
|
|
|