 |
|
W tym momencie chciałabym posiadać wiedzę psychologa po dyplomie. Właśnie teraz. Właśnie dziś..
|
|
 |
|
Wiesz, czasami podejmujemy decyzje wbrew sobie. Próbujemy złamać swoje uczucia, myśląc,że to coś zmieni, że to sprawi, że nasze życie nagle będzie prostsze. Wchodzimy w nowe związki, nie kończąc w sercu tych starych. Mówimy coś wbrew samym sobie, bo tego wymaga od nas świat. Gubimy się jak małe dzieci i szukamy winy wszędzie, tylko nie w sobie./esperer
|
|
 |
|
"I jak o tym mówić mam i podzielić się tym z Tobą?
/Bo jak gdy w półsłowach myśl dzisiaj stała się rozmową?" ..
|
|
 |
|
"Zmienić wszystko by się nie zmieniło wcale nic..." ..
|
|
 |
|
w jej oczach czytał wszystkie słowa, których nie wypowiadała. Dlatego dziś jest tak trudno, gdy go nie ma / i.need.you
|
|
 |
|
Ale teraz kiedy wiem, wokół czego kręci się to moje ''wszystko'' robi się coraz mniej bezpiecznie. Kiedy wiem, co należy zniszczyć by usunąć stąd całą mnie, jest mi do tego coraz bliżej. Coraz bardziej chwilami mam ochotę to zniszczyć i zdaję sobie sprawę, że kiedyś w przyszłości będę musiała to zrobić, bo tak robią wszyscy. A chciałabym mieć chociaż pewność, że to wszystko jakoś dobrze się skończy. Że nie będę musiała zapomnieć o niczym i nic nie będzie boleć. Lecz przecież to nie jest możliwe. Na pewno ból dopadnie mnie w końcu jeśli nie na jednym, to na kolejnym zakręcie. I umrę na wszystko co dotąd mnie bawiło, bo niczego nie będzie.
|
|
 |
|
Próbuję kochać siebie coraz bardziej, z każdym dniem. Daję sobie samej fory, nie krytykuję, nie niszczę. W życiu usunęłam wszystkie niepotrzebne kwestie, pozostawiłam tylko te najważniejsze. Staram się być coraz lepsza z każdym dniem. Nie zawieść. Nie mogę zawieść. Muszę być.
|
|
 |
|
Czasami coś po prostu pęka. Bez żadnego powodu, nie ma zdrady, nie ma wielkiej kłótni czy rozczarowań. Z dnia na dzień zaczynacie się od siebie oddalać i nic z tym nie możecie zrobić. Próbujecie, ale jesteście już za daleko, by chwycić swoje dłonie. Nie umiecie nawet powiedzieć czy Wam przykro, bo ten koniec przyszedł tak naturalnie jak zmiana pory roku.
|
|
 |
|
"Kolejne szczęście nagle pęka
/Złamane serca i udręka." ..
|
|
 |
|
Wydawać się może, że koszmary są tylko złym snem... Ale niektórzy nie mając możliwości wyboru żyją w przerażającej codzienności. I czują to, co się czuje po takim śnie codziennie, nie przez parę sekund raz na całe życie. Nie mogą na chwilę o tym zapomnieć i nikt nie może sprawić, choćby starał się o to z całych swoich sił, że zapomną. Bezsilność, brak informacji i wsparcia... To musi boleć. Cholernie..
|
|
 |
|
umieramy. w poniedziałki, w środy i w niedziele w samotności. / i.need.you
|
|
|
|