 |
.i żyli długo i szczęśliwie dopóki księżniczka z sąsiedniego zamku nie założyła ładniejszej sukienki...
|
|
 |
nawet głupi numer produkcjii na makoronie. układa się w Twój nr. telefonu.
|
|
 |
Mamo, posłuchaj, czasem oswojone ptaki zaczynają wariować. Obijają się o szyby, strącają pranie ze sznura, wlatują w cierniste krzewy, aż fruwa pierze. Po tych wybuchach nastaje zupełna cisza. W końcu ostatnie piórko spływa spokojnie na ziemię. Słychać, jak trawa rośnie. A potem życie toczy się dalej, jak gdyby nigdy nic.
|
|
 |
Uważaj na facetów, maleńka. To takie dziwne stworzonka, którzy magią swoich oczu potrafią wyczarować uśmiech przez łzy, miłość po grób i wieczne oddanie. Ale te dziwne stworzonka, mają tendencjędo wieszania sobie majtek kolejnych naiwniaczek, które uwierzyły w ich"kocham Cię, ślicznotko", na ścianach - jak trofea myśliwskie.
|
|
 |
: Będę biegać w letnim deszczu mając gdzieś fakt, że mój makijaż spływa mi po twarzy. Cała przemoknięta będę się śmiała z samej siebie jak desperatka. Do późnej nocy będę się zajadała lodami bakaliowymi i godzinami wylegiwała na słońcu. Będę topiła swoje stopy w złotym piasku, spoglądając w nieskazitelnie niebieską wodę. Mój plan na wakacje; zero Ciebie, mnóstwo mnie i słońce!
|
|
 |
: Poczuj prawdę, która osiada na powiekach. To jest o miłości, której nie zmierzysz w monetach.
|
|
 |
dlaczego Ty ją tak traktujesz.? - niby jak.? - tak jakbyście się nigdy nie znali, jakbyś nigdy nie mówił jej jak bardzo kochasz, jakbyś nigdy nie oddał jej całego siebie. - po prostu przestałem udawać, to wszystko.
|
|
 |
To , że pokochałam Cię nagle i wcześniej nie zwracałam na Cb uwagi i czasem udaję, że mam Cię w dupie : pamiętaj . Jestem kobietą i jestem zmienna . Jestem deszczem i słońcem, boję się ran .
|
|
 |
ironia - gdy podobasz się wszystkim tym którym nie chcesz się podobać, a ten jedyny nawet na ciebie nie spojrzy
|
|
 |
- Mam prośbę.
- Jaką ?
- Ty namaluj mi uśmiech, a ja będę udawać, że jestem szczęśliwa.
- Tylko, że... jest problem.
- Jaki ?
- Nigdy nie byłam na prawdę szczęśliwa i nie wiem jak ten uśmiech ma wyglądać...
|
|
 |
pozbycie się Go z serca ? to tak jakbyś namalowała mi markerem na ścianie serce i kazała zmazać gumką.
|
|
|
|