 |
nie stanę biernie, gdy los sponiewiera. wiem co znaczy zaczynać wszystko od zera
|
|
 |
.: Po co były te puste słowa,tylko po to żeby mnie bardziej zraniły?
|
|
 |
: Ważne, aby mieć kogoś takiego, kto cię kopnie w odpowiednim momencie w dupę, wyzwie cię, siądzie na psychikę. On to robi dla tego, żebyś sobie życia nie zmarnował i żebyś się otrząsnął. Ten ktoś nazywa się przyjaciel.
|
|
 |
A ty? Ile już razy powtarzałaś: tak, wszystko w porządku. W czasie, gdy serce pękało na pół?
|
|
 |
|
skurwysyństwo to nie choroba. to nieodłączna, wrodzona cecha każdego faceta. /happylove
|
|
 |
a znasz takie uczucie gdy serce mocniej bije, nie umiesz złapać oddechu,trzęsiesz się i nie wiesz co powiedzieć?
- uczucie, gdy widzisz ukochaną osobę.
- dokładnie
|
|
 |
- Rozum a dlaczego zwracasz uwagę na samych kretynów? - Serce to Ty bijesz jak popierdolone na ich widok.
|
|
 |
Klnę, bo chce. Płaczę, bo nie wytrzymuję. Kocham cie bo... i nie wiem co napisać nie mam pojęcia czemu cię kocham tak po prostu.
|
|
 |
'na pewno mam jechać?' zapytał, podając swój bagaż kierowcy. 'tak, jedź, będzie dobrze.' skłamałam. wiedziałam, że wraz z jego wyjazdem, my nie będziemy już razem. ostatni raz pocałowałam go, łapiąc za rękę. odchodził, lecz ja jej nie puszczałam. podszedł do mnie, pocałował mnie w czoło i odszedł definitywnie. autobus odjeżdżał. zakryłam jedną ręką usta, bym nie krzyczała niczego. łzy już spływały mi po policzkach. na ramieniu poczułam dłoń jego przyjaciela. 'straciłam go. na zawsze. gdy mu pozwoliłam wyjechać, pozwoliłam, żeby nasz związek się rozpadł. sześć miesięcy to za dużo. on tam pozna nowe laski, w końcu na piłkarzy panienki lecą. zakocha się w jakieś i zapomni o mnie. mogłam go nie puszczać, owszem. ale do końca życia nie wybaczyłabym sobie tego błędu. tego, że przeze mnie on nie mógłby spełnić swoich marzeń. teraz.. teraz go nie mam. nie mamy siebie nawzajem. nie wiem co zrobię jak tu będę przyjeżdżać. straciłam ramiona, w których czułam się najbezpieczniej. straciłam siebie'
|
|
|
|