 |
pamiętaj, nigdy nie chciałam źle. walczyłam do końca. wybaczyłam wszystkie Twoje ogromne i te mniejsza złe rzeczy wobec mnie. próbowałam... chciałam... byłam wstanie wybaczyć obydwie zdrady... pamiętaj o tym zawsze, jak mantra... doceń mnie kiedyś... nawet za kilka lat
|
|
 |
jest to dla mnie niewyobrażalne, że można było mnie kochać ze wszystkimi mankamentami...że dla Ciebie byłam w każdej okazałości tą Twoją.
|
|
 |
mam nadzieję, że myślisz o mnie...że czasami mimo wszystko są sytuacje i miejsca z którymi jednak dalej jestem tylko ja kojarzona...
|
|
 |
schowałam wszystkie prezenty od Ciebie. niczemu nie zawiniły, a tak bardzo drażnią kiedy już nie mogą posiadać Twojego cienia
|
|
 |
heej, halo. myślisz o mnie czasami?
|
|
 |
czy jest Nam pisane spotkać się jeszcze chociaż raz w życiu? błagam.
|
|
 |
masz w sobie to niewytłumaczalne "coś", co umie zawrócić w kobiecej głowie. cholera. przestań siedzieć mi w pamięci!
|
|
 |
dalej na niego czekasz? dalej liczysz na to, że będzie Twój? nie bądź naiwna. proszę
|
|
 |
zdradź mi dlaczego tak na mnie działasz
|
|
 |
odezwałeś się. dałeś dziwny znak. dałeś złudną chęć powrotu. dlaczego?
|
|
 |
wracam do starych wiadomości. próbuje załatać dziurę po Tobie
|
|
 |
uważaj na przeszłość. suka podkłada kłody pod nogi
|
|
|
|