głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ogarnijpieprzonelove

 Oddałbym życie za Twoje zdrowie  zdarłbym pięści na czyjejś mordzie Tato  gdyby coś wam się stało   przysięgam że z winnym szedłbym na całość.

jachcenajamaice dodano: 26 luty 2015

"Oddałbym życie za Twoje zdrowie, zdarłbym pięści na czyjejś mordzie Tato, gdyby coś wam się stało - przysięgam że z winnym szedłbym na całość."

Kocham Cię   to nie tylko słowa  ale i jakiś obowiązek. To wyrzeczenie się pewnych rzeczy  pewna obietnica  którą powinieneś dotrzymać.

jachcenajamaice dodano: 26 luty 2015

Kocham Cię - to nie tylko słowa, ale i jakiś obowiązek. To wyrzeczenie się pewnych rzeczy, pewna obietnica, którą powinieneś dotrzymać.

Nie przestaje się kochać człowieka tylko dlatego  że coś w życiu spieprzył.

jachcenajamaice dodano: 26 luty 2015

Nie przestaje się kochać człowieka tylko dlatego, że coś w życiu spieprzył.

Przed­tem w ogóle nie przy­puszczałam  że mężczyz­na może zająć ważne miej­sce w moim życiu. Miałam kącik w ser­cu dla chłopców  ale mieściło się to gdzieś po­między pi­saniną a podróżami  przy­jaźniami z ludźmi etc. Te­raz wiem na pew­no  że jes­teś naj­ważniej­szy ze wszys­tkiego  co mam  cho­ciaż w końcu tak bar­dzo Ciebie nie mam . Boję się  że Ty wca­le te­go mo­jego kocha­nia nie czu­jesz  bo nie prze­jawia się ono w żad­nej for­mie dba­nia o Ciebie.   Agnieszka Osiecka

gieenka dodano: 26 luty 2015

Przed­tem w ogóle nie przy­puszczałam, że mężczyz­na może zająć ważne miej­sce w moim życiu. Miałam kącik w ser­cu dla chłopców, ale mieściło się to gdzieś po­między pi­saniną a podróżami, przy­jaźniami z ludźmi etc. Te­raz wiem na pew­no, że jes­teś naj­ważniej­szy ze wszys­tkiego, co mam (cho­ciaż w końcu tak bar­dzo Ciebie nie mam). Boję się, że Ty wca­le te­go mo­jego kocha­nia nie czu­jesz, bo nie prze­jawia się ono w żad­nej for­mie dba­nia o Ciebie./ Agnieszka Osiecka

Dla Ciebie zawsze jestem i będę uśmiechnięta  pozytywna i jakby szczęśliwa. To nic kurwa  że wyje nocami nie mogąc odnaleźć się w tej dziwnie śmiesznej i żałosnej relacji Kolega Koleżanka.   bereszczaneczka

bereszczaneczka dodano: 25 luty 2015

Dla Ciebie zawsze jestem i będę uśmiechnięta, pozytywna i jakby szczęśliwa. To nic kurwa, że wyje nocami nie mogąc odnaleźć się w tej dziwnie śmiesznej i żałosnej relacji Kolega-Koleżanka. //bereszczaneczka

Powiedziałeś  że muszę być wytrwała  bo jesteś w swoim świecie. Wyobraź sobie  że ja mam całkiem odwrotnie. Ty jesteś całym moim światem i trudno jest być silnym  zwłaszcza.. gdy kogoś Ci brak.   bereszczaneczka

bereszczaneczka dodano: 25 luty 2015

Powiedziałeś, że muszę być wytrwała, bo jesteś w swoim świecie. Wyobraź sobie, że ja mam całkiem odwrotnie. Ty jesteś całym moim światem i trudno jest być silnym, zwłaszcza.. gdy kogoś Ci brak. //bereszczaneczka

Najczęściej mam Ciebie zbyt mało. Za mało o jedno zdanie  spojrzenie  jeden uśmiech  krótką wiadomość tekstową. Każdego dnia jesteś przecież tak blisko.. lecz tak naprawdę o jeden krok za daleko ode mnie..   bereszczaneczka

bereszczaneczka dodano: 25 luty 2015

Najczęściej mam Ciebie zbyt mało. Za mało o jedno zdanie, spojrzenie, jeden uśmiech, krótką wiadomość tekstową. Każdego dnia jesteś przecież tak blisko.. lecz tak naprawdę o jeden krok za daleko ode mnie.. //bereszczaneczka

ile można próbować kochać życie na siłę? Skor

gieenka dodano: 22 luty 2015

ile można próbować kochać życie na siłę?/Skor

Lubię mówić z Tobą  ale nie znoszę  gdy traktujesz mnie tylko jako ewentualność  opcję awaryjną na wypadek  gdyby żadna inna nie miała dla Ciebie czasu.   bereszczaneczka

bereszczaneczka dodano: 21 luty 2015

Lubię mówić z Tobą, ale nie znoszę, gdy traktujesz mnie tylko jako ewentualność, opcję awaryjną na wypadek, gdyby żadna inna nie miała dla Ciebie czasu. //bereszczaneczka

Pozostal placz nad niesprawiedliwoscią.

gieenka dodano: 20 luty 2015

Pozostal placz nad niesprawiedliwoscią.

A ty znow pozostalas tylko pionkiem w czyims zyciu.  Marionetką  bo poczulas sie kochana  bo ktos sie zatroszczyl i zmanipulowal twoj umysl. Znow płaczesz w poduszke  znow nienawidzisz swiata i ludzi. Znow twoj swiat sie zalamal. Znow...  gieenka

gieenka dodano: 20 luty 2015

A ty znow pozostalas tylko pionkiem w czyims zyciu. Marionetką, bo poczulas sie kochana, bo ktos sie zatroszczyl i zmanipulowal twoj umysl. Znow płaczesz w poduszke, znow nienawidzisz swiata i ludzi. Znow twoj swiat sie zalamal. Znow.../ gieenka

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą  paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach  a później robisz rzeczy  których żałujesz. Jesteś opryskliwa  wredna i samotna  a co najgorsze   lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych  ich opinia  a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś  mieć kogoś obok  a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie  że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane  że jesteś skazana na wieczną samotność  że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie  ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta  a później płaczesz  że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie  bez przerwy działasz na własną niekorzyść  udajesz  że wszystko jest w porządku  uśmiechasz się nieszczerze  a później wracasz do domu i płaczesz  że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć  żeby kompletnie znienawidzić siebie?   yezoo

gieenka dodano: 20 luty 2015

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć