  |
|
` nie chcę być cały czas tak samo naiwna. Ile mogę dostawać po dupie w zamian za czystą miłość? Ile jeszcze mam znieść. Bo co? Bo dragi są czymś lepszym ode mnie? Nie mam siły już znosić ani jednego kłamstwa. Nie chcę już wyczytywać w smsach kolejnych ściem. Mam ochotę walnąć sobie w ryj za własną głupotę tak jak Ty, codziennie robiłeś to kłamstwami. / abstractiions.
|
|
  |
|
` no i co mi powiesz teraz, że nadal świat jest piękny?
|
|
 |
|
nie szczekaj tak głośno, bo ochrypniesz suko.
|
|
 |
|
obok chcę mieć tylko Ciebie, więc bądź tu, reszta już mnie jebie.
|
|
 |
|
chodź do mnie. daj buzi. przytul. no chodź.
|
|
 |
|
dziewczyno, w języku polskim jest mniej słów, niż ty miałaś fiutów w buzi.
|
|
 |
|
nie czułam dawno czegoś takiego. czuję się jak mała dziewczynka, która cieszy się z cukierka. czuję się tak przez Ciebie
|
|
 |
|
jedno musisz wiedzieć. jeśli mówisz o swojej mamie 'stara' jesteś u mnie skreślony na starcie.
|
|
 |
|
dawno nie czułam się, tak dobrze, jak teraz. chce, żeby tak zostało. czuję w środku niesamowitą radość z tego, że jestem i, że mam kogoś obok. teraz wiem. warto było cierpieć.
|
|
 |
|
to jest takie dziwne zrządzenie losu, że jak nie ma, to nikogo, a jak ktoś jest to od razu trzech.
|
|
 |
|
na początku grudnia jeszcze tęskniłam, jeszcze bolało, jeszcze chciałam cię mieć, a teraz? nawet nie zasługujesz na to, by pisac do ciebie z dużej litery i przykro mi, że twój związek się nie udał, bo napewno chciałbyś, żeby ona zrobiła ci teraz loda.
|
|
|
|