 |
Żałuję, że tak to się skończyło, że teraz jedyne co nas łączy, to miasto w którym mieszkamy...
|
|
 |
wyjść i nie wrócić kurwa . pójść na dworzec , położyć się na torach i czekać na wybawicielski pociąg . mieć wyjebane na wszystko i na wszystkich . na tych , którzy mają czelność nazywać się naszymi przyjaciółmi . spierdolić z tego świata . ziemia osuwa mi się spod nóg , rozumiesz ? ! jebana bezradność i desperacja.
|
|
 |
razem z przyjaciółmi opróżniliśmy kilka flaszek i śmiejąc się w głos spędziliśmy czas , świetnie się bawiąc na nocnej imprezie . akurat tańczyłam z przyjaciółką kiedy zjawiłeś się Ty . zagrodziłeś mi do niej drogę ze swoim cwaniackim uśmiechem . kątem oka zauważyłam także twoich kumpli . no tak , zawsze trzymaliście się w grupie . - zatańczymy ? - uśmiech nie schodził z twojej boskiej twarzy . pokręciłam przecząco głową poszukując wzrokiem przyjaciółki . - proszę .. no . - nie , nie będę z tobą tańczyła . powiedziałam coś . nie chcę narobić sobie kłopotów u twojej laski . - odpowiedziałam dosięgając twojego ucha i próbując przekrzyczeć muzykę . - ona ? ona pojechała kilka minut temu . no chodź , proszę . - pozostawałam nieugięta . - słuchaj , kumpel patrzy . wyśmieje mnie jeżeli nie dasz się namówić . - zaniemówiłam . jednak byłeś i jesteś podłym gnojkiem . mogłeś podziwiać mój tyłek , gdy odchodziłam od ciebie zgrabnym krokiem przez środek parkietu pokazując środkowy palec.
|
|
 |
dawno wracam z stamtąd, gdzie ty dopiero idziesz.
|
|
 |
kiedyś nie umiałam przestać o tobie mówić, dziś słysząc twoje imię, zatykam uszy i wmawiam sobie, że nic nie słyszę.
|
|
 |
nie mam wystarczająco dużo środkowych palcy żeby pokazać jak się czuję.
|
|
 |
dziś znów mam tysiąc wspomnień i jedną twarz przed oczami.
|
|
 |
zbyt wiele tlenu zmarnowałam na oddechy z dedykacją dla niego.
|
|
 |
ty idioto! wróć i napraw to co zepsułeś!
posklejaj moje serce.
|
|
 |
tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście.
|
|
 |
Nie musisz się martwić swoim wyglądem, prawdziwe piękno ma bowiem źródło w sercu, a siedzibę w oczach.
|
|
 |
Cała paczka papierosów, sześć kieliszków, dwa piwa. Wszystko to z dedykacją dla Ciebie baranie.
|
|
|
|