|
jeden zapierdala wozem, drugi pod niego wpada.
jak to w życiu brat bratu kłody pod nogi
podkłada.
|
|
|
i może dobrze, że los nie postawił na nas. w tym
czego szukam nie ma nic, prócz rozczarowania.
|
|
|
naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów,
choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych
słów.
|
|
|
' Tutaj codziennie ucze się, że nie ma uczuć.
jest tylko hajs, seks, hajs i trochę brudu. '
|
|
|
pocałowałbym Cię w usta by poczuć smak życia.
|
|
|
może zadzwoniłbym do Ciebie z budki, mówiąc
że zależy mi na Tobie i jestem smutny.
|
|
|
narkotyki niszczą ludzi, ale tworzą legendy.
|
|
|
coś pękło kiedy przyszła codzienność i wiesz co?
zaczęli żyć na odpierdol.
|
|
|
i wszystko mi jedno, Ty to tylko przeszłość. nie
ma nas, pewnie ciężko to przeżyć. nie ma szans,
by to mogło się zmienić.
|
|
|
zazdrość to gówniana wada, a wokół czai się
fałsz i zdrada.
|
|
|
ile można nie zasypiać, nie jeść, nie oddychać,
płakać, łzy połykać. koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce.
|
|
|
jutro papa smutkom oraz krótko,
pa wszystkim negatywnym ich skutkom.
|
|
|
|