  |
` kolejny raz stajesz przede mną i mówisz coś, a ja myślę tylko o ruchach Twoich warg, ale nie w słowie. Tak bardzo pragnę Twojego pocałunku. / abstractiions.
|
|
  |
` nie odpuszczę sobie, nie Ciebie. Nie umiem, nie prawdziwą miłość. / abstractiions.
|
|
  |
` utrudnialiśmy sobie życie na wzajem tylko po to, aby dojść do wniosku, że potrzebujemy do istnienia wyłącznie siebie. / abstractiions.
|
|
  |
` jeśli już przyszedłeś i na nowo zawitałeś w moim życiu to nie odchodź za moment żeby po czasie ponownie wrócić. / abstractiions.
|
|
 |
Nie mam już siły na walkę z tym co było. Piekielne oblicze tamtych czasów zbyt mnie przytłacza. Chciałbym do tego wrócić, choć z drugiej strony nie chciałbym nawet tego dziś pamiętać. Pamięć to wszystko co mi pozostało. Jak się okazuje - wspomnienia są toksyczne. Wypalam się kawałek po kawałku, nie ma dla mnie ratunku.
|
|
  |
` zwycięzca będzie jeden, wyłoni się z przegranych, bo aby wygrać kiedyś sto razy będziesz pokonany. / vixen
|
|
  |
` mówisz o mnie źle, myśląc najgorzej bo uznałam, że nie warto pozwolić Ci na poznanie mojej prawdziwej strony. Umiem rozpoznawać suki, wiedziałam że i tak w głowie ułożysz sobie zły obraz mnie a teraz przynajmniej mogę pokazać, że wszystko co opowiadasz jest kompletną bzdurą. / abstractiions.
|
|
  |
` nie chcę częściej płakać niż się uśmiechać. Nie chcę przypominać sobie o Tobie. kiedy mam zapomnieć. Nie mam ochoty na pocałunki skoro w środku czuję mnóstwo agresji i żalu. Nie mogę zostać jeśli muszę odejść. Nie wiem co ze mną robisz, wszystko idzie źle. / abstractiions.
|
|
  |
` w necie wciąż ciśniesz ten sam schemat, a w twarz boisz się podjąć temat. / abstractiions.
|
|
 |
Ale chciałam żebyś został, chciałam się dla Ciebie otworzyć i Cię pokochać. Pomogłeś mi się oswoić i myślałam, że jesteśmy czymś więcej niż tylko rozkoszą w ciągu nocy. Twoje pocałunki nie są takie jak być powinny, twoje dłonie nie są tam gdzie trzeba a ja tylko chciałam Twoje serce, chciałam je od zawsze.
|
|
 |
Zabiorę wszystko co moje i odejdę. Nienawiść jest między nami, ale nadal się kochamy. Ci którzy mnie stworzyli wiedzą, że jestem zła. Jeszcze nie wiedzą, że jestem obłąkana, nikt jeszcze nie wie, powiem im. Będą przerażeni i odejdą.
|
|
|
|