 |
Na ogół nie jestem egoistą, snobem ani samolubem. Staram się dbać o innych należycie, zapewniam. Jednak teraz, na zdrowy rozum: jak mam się tego trzymać, skoro jestem kompletnie obezwładniony? Jestem więźniem, jestem skazańcem. Mam na szyi pętlę, zarówno emocji, wspomnień, zmysłów jak i uczuć. Pętla zaciska się coraz mocniej, a ja się duszę. Duszę się przeszłością, doprowadza mnie ona do samozniszczenia.
|
|
  |
` lubiłam Twoje emocje, uzależniłam się nawet od tych negatywnych a teraz zmuszasz mnie do zniknięcia z Twojego życia. Mogę odejść, ale Ty będziesz przy mnie na zawsze, w sercu. / abstractiions.
|
|
  |
` co kiedyś było niemożliwe, dzisiaj nie istnieje. / chada
|
|
  |
` wiem że to niepoprawne, ale chcę go mieć przez całe dnie i długie noce. Wiem, że tak nie wypada, ale mogłabym kochać się z nim przez długie godziny, całując jego wargi bez opamiętania. Nie potrafię podać konkretnego powodu, ale szaleję za nim, kocham go. / abstractiions.
|
|
  |
` nie chcę już umierać z tęsknoty za Tobą. Wiemy doskonale co było wspólną przeszkodą i mam nadzieję, że żadne zdarzenia nam już w szczęściu nie przeszkodzą. / abstractiions.
|
|
  |
` nie stawiaj ponad wszystko ludzi od których poznałeś jedynie nazwisko, to może być ostre chamisko. / abstractiions.
|
|
  |
` każdym dotykiem, każdym pocałunkiem, każdym spojrzeniem, każdym gestem, każdym ruchem, każdym słowem, każdym szeptem w każdej sekundzie, minucie, godzinie chcę uświadamiać Ci swoją miłość wciąż od nowa i jeszcze silniej. / abstractiions.
|
|
  |
` nie wiem jak Tobie, ale ja uważam że los nie rozdał równo bo życie na tacy wciąż niesie mi wyłącznie gówno. / abstractiions.
|
|
  |
` potrzebuję tylko kawałek nieba, kawałek szczęścia, kawałek Ciebie i Twojego wzroku na moich przepełnionych miłością ustach. / abstractiions.
|
|
  |
` lubię siedzieć z nim w jego pokoju wypełnionym po brzegi sufitu dymem z bletek, z piwami na stole i walającymi się wszędzie pustymi paczkami po papierosach. Lubię z nim leżeć kiedy całe łóżko drży od dobrego rapu. Kocham z nim rozmawiać o wszystkim nawet jeśli każdą odpowiedź znam z wyrazu jego oczu. Jest dla mnie ważny, bardzo. / abstractiions.
|
|
 |
Może zacznijmy jeszcze raz, to moja wina, bo jestem chora, nie, może nie na tyle chora co popierdolona i powinnam gdzieś się zgłosić, powinnam posiedzieć w czterech ścianach i zostać sam na sam ze swoją głową, może wtedy bym zrozumiała i suka ze mnie straszna, że Cię tak zraniłam ale nigdy nie byłam kochana i właśnie mi się to odbiło, nie umiem trzymać przy sobie ludzi i ciągle czekam na śmierć.
|
|
 |
Wali mi się świat, wali mi się na głowę, nie mogę myśleć, nie mogę nic. I jeśli wrócisz to mnie nie poznasz, moja moralność upadła, wszystko co miałam upadło, pozostaje mi siedzieć i rozpaczać.
|
|
|
|