 |
|
nie umiesz płakać, nawet gdy jebie się wszystko
|
|
 |
|
nie spałem nic wczoraj i nie zasnę dziś wcale i chyba zaraz z bezsilności trzasnę czymś w ścianę. miałem - jej nie zawieść, ale jej znów jest przykro
|
|
 |
|
patrzę na zdjęcia, pęka mi serce. chwil nie cofnę, wiem
|
|
 |
|
Każdy ma to, na co się odważy.
|
|
 |
|
Mówimy o pogodzie, żeby nie mówić o tęsknocie.
|
|
 |
|
jak ci się układa? mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz
|
|
 |
|
tak swobodnie jak przy tobie jeszcze nigdy się nie czułem
|
|
 |
|
bo nic nie jest proste jak 2 plus 2
|
|
 |
|
podobno jestem twardy jak skała podobno, podobno taka jedna mnie kochała
|
|
 |
|
dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń
|
|
 |
|
znów się upijam z samotnością przed jutrem w którym znów będziesz chciała żebym spojrzał ci w oczy
|
|
|
|