 |
to sobie wbij do bani. jeśli nie chcesz cierpieć to też przestań ranić
|
|
 |
-Uwielbiam takie noce jak te-oznajmił muskając dłonią mojego nagiego ramienia-tak?a co najbardziej uwielbiasz?-spytałam z dziewczęcym łobuzerskim głosem,uśmiechając sie szeroko.-A wszystko uwielbiam,szczególnie jak leżysz przy mnie.Jak zasypiam i jesteś obok, jak budzę się i też jesteś obok- powiedzial-taaaak,szczególnie taka nagusienka leże obok !-dodałam wybuchając śmiechem,do ktorego i on się wlączył.-No to efekt uboczny tych wsponych nocy-szepnął,po czym objął moją twarz dłońmi i zaczął okładać mnie swoimi pocałunkami-Pragnę mieć z Tobą dzieci-zaczął układając mnie na swojej klacie-Wiem! ale jeszcze nie teraz, za min 3 lata Kocie-odpowiedzialam.-O nie ! za 9 miesięcy masz urodzić mi zdrowego bobasa!-krzyknął i zaczął calować moje nagie ciało,krok po kroczku odkrywając na nowo każdy zakamarek mego ciała.Rozczarowalam Go,bo nie doczekał się Bobasa, ale doczeka ! || Pozorna came back ! ;*
|
|
 |
nie trzymałem się z ludźmi, trzymałem się z dala, mówiąc się nie kłóćmy, lecz wypierdalaj nara
|
|
 |
była chłodna, może też znasz to uczucie, kiedy za dobre intencje i za pomoc dostajesz kopa w dupę
|
|
 |
nie pytaj mnie znów jak jest, bo nie powiem, że super
|
|
 |
nie umiem wyrażać tego co czuje w słowach. nie wiem co mam ci powiedzieć. co? że cię kocham? że wciąż po nocach nie śpię, i że wciąż jest źle
|
|
 |
to przeze mnie nie ma cię obok mnie
|
|
 |
nie chcę żyć, idź po wódkę
|
|
 |
ja pierdole, czemu mi to robisz, kiedy kocham cię? przez ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie
|
|
 |
pytasz co u mnie? trochę się pozmieniało. swoje rozjebane życie powoli układam w całość
|
|
 |
To, co przychodzi nam zbyt łatwo, nisko cenimy.
|
|
 |
Przyjaźń jest niezbędna. To ważne mieć kogoś, kto podnosi Cię z podłogi, włącza muzykę, polewa kolejnego kieliszka, obejmuje Cię i siedzi z Tobą aż do rana po prostu słuchając jak miotasz przekleństwami na wszystko co Cię otacza.
|
|
|
|